Nagroda [#6, BSG]

Jul 28, 2009 12:40

Za betę dziękuję kubis, za wsparcie pellamerethiel :)

Odcinek 6, 4111 słów, AU do 3 sezonu (ewakuacja Nowej Capriki).
Kara, Lee, Kendra, Helo, piloci & ensemble.
R za sceny erotyczne, Kara/Lee, Kara/Kendra, swobodne postępowanie z kanonem.

Odcinek 1.
Odcinek 2.
Odcinek 3.
Odcinek 4.
Odcinek 5.

Pod wieloma względami Pegasus był jałowy. )

nagroda, fic, bsg

Leave a comment

Comments 13

galianoir July 28 2009, 14:11:56 UTC
Eh, stracili Pegazusa :( ale przynajmniej bardziej niechcący no i Lee nie zachowywał się jak idiota.
Cieszę się, że wyszłaś z Nowe Capriki, bo nie lubię scen bitewnych zwykle je przwijam wiec cieszę, się, że to za mną.
Bardzo podobała mi się rozmowa Helo z Karą *pijemy za młoda parę i cieszymy się ich krótkim szczęściem* jesteśmy prawie jak dorośli :P ( ... )

Reply

le_mru July 28 2009, 14:58:19 UTC
Pytanie o małżeństwo zaraz po seksie wins. A podobno to Kara jest religijna :P

Ponoć im bliżej koniec świata, tym bardziej religijni stają się ludzie. Kendra poczuła po prostu niepokój egzystencjalny :P

Zaraz w ostrzeżeniach powinno być: żadne przedmioty użytku domowego nie ucierpiały podczas tworzenia tego fica :P

Nie mogę tego powiedzieć, bowiem ucierpiał router :P

Dzięki :D W tym odcinku zbieram trochę rozbieg do kolejnego.

Reply

galianoir July 28 2009, 15:25:23 UTC
Myślisz, że w tych ich politeistycznej religii były małżeństwa homo?

Brutalnaś z tym routerem.

cieszy mnie rozbieg (ale martwi Loeben, bo znajomość z tym panem się źle dla Kary skończy)

Reply

le_mru July 28 2009, 15:29:49 UTC
Jestem ciekawa w sumie. Podejrzewam, że były cywilne (byli już na dość wysokim stopniu rozwoju), ale wątpię, żeby były kościelne czy konkordatowe.

Leoben jest złym dobrem! XD

Reply


pellamerethiel July 28 2009, 22:46:23 UTC
Pierwszy raz czytam kolejny rozdział dopiero na lju, omg XD Ale fajnie mi się czyta na takim czarnym tle ;)

Kara/Kendra!!!!!11 :P Którą zapoczątkowała, uwaga, zabawa w HYDRAULIKA. Seks, rozmowa w łóżku o wierze i małżeństwie wygrywają XD No i te wszystkie spostrzeżenia nt. Kendry, że jeżeli nawet ona coś dostrzegła, to jest źle albo, że jak okazała jakieś emocje to ludzie nagradzali ją prawie że oklaskami. No i te kolce i łuski ;P Damn, muszę sobie odświeżyć Razora. Ale Boże, Kara/Kendra było super, ale moje serce krwawi z rozpaczy z powodu niezgody, jaka wciąż dzieli tutaj Karę i Lee. :( chociaż na pocieszenie miałam ten poprzedni, wręcz fluffowy rozdział XD. I w dodatku ten głos matki. :( Rozmowa z Helo i ta gadka o ślubie i dorosłości, jak rany XD Fajnie, że wtrąciłaś, że ślub z Helo ma też to dodatkowe znaczenie, że zapewni Sharon większą ochronę przed nieżyczliwymi ( ... )

Reply

le_mru August 30 2009, 22:29:37 UTC
Kara/Kendra!!!!!11 :P Którą zapoczątkowała, uwaga, zabawa w HYDRAULIKA.

Nie mogłam się powstrzymać.

I Leoben sortujący Starbuck bieliznę, hmm... każdy ma jakieś hobby.

Nie pamiętasz tej fazy, że kradł jej skarpetki?

W tej części ani razu nie padło imię Sama! *random spostrzeżenie*

Ha! Dobre spostrzeżenie. *tajemnicza*

Mimo, że przecież przy Cain to taki Lee jest jak chihuahua przy dobermanie! :(

*WIZJA* XDDD

Pisz pisz, bo chcę wiedzieć, co dalej z Kara/Lee i tym nieszczęsnym Leobenem! :(((

Piszę, mam już sporo krzywdy XD

Reply

pellamerethiel September 2 2009, 10:55:07 UTC
W ogóle nie zauważyłam odpowiedzi na ten komentarz o__O *znalazła to dzięki stalkerstwu*

Faktycznie, było coś z tą kradzieżą skarpetek... XD

Reply


juana_a August 27 2009, 11:05:41 UTC
juana_a August 27 2009, 11:06:05 UTC
le_mru August 30 2009, 22:37:29 UTC
Jeszcze jedna rzecz, która jest w tej części bardzo dobra, to pułapka. Pułapka, którą Kara ma we własnej głowie i której w żaden sposób nie może się pozbyć, z której nie może się wydostać, od której nie może w żaden sposób uciec, bo cholera, ze wszystkim co Kara myślała/wiedziała o swojej matce, zdecydowanie za często i za bardzo jej wierzyła, i nie potrafiła przestać.

W głowie Kary w ogóle jest mnóstwo dziwnych rzeczy, a jej motywacje czasem mnie zdumiewają. To co ona robi trzeba odtwarzać krok po kroku, jak w powieści detektywistycznej XDDDD

Nowa część się pisze instensywnie. Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo za to, bardzo mnie to encouraged.

Reply

juana_a September 4 2009, 00:28:40 UTC

(The comment has been removed)

le_mru September 9 2009, 12:45:53 UTC
Mam dzisiaj jakiś przypływ miłości do Shaw... musi być jej więcej.

Reply


Leave a comment

Up