Za betę dziękuję
kubis, za wsparcie
pellamerethiel :)
Odcinek 6, 4111 słów, AU do 3 sezonu (ewakuacja Nowej Capriki).
Kara, Lee, Kendra, Helo, piloci & ensemble.
R za sceny erotyczne, Kara/Lee, Kara/Kendra, swobodne postępowanie z kanonem.
Odcinek 1. Odcinek 2. Odcinek 3. Odcinek 4. Odcinek 5. (
Pod wieloma względami Pegasus był jałowy. )
Comments 13
Cieszę się, że wyszłaś z Nowe Capriki, bo nie lubię scen bitewnych zwykle je przwijam wiec cieszę, się, że to za mną.
Bardzo podobała mi się rozmowa Helo z Karą *pijemy za młoda parę i cieszymy się ich krótkim szczęściem* jesteśmy prawie jak dorośli :P ( ... )
Reply
Ponoć im bliżej koniec świata, tym bardziej religijni stają się ludzie. Kendra poczuła po prostu niepokój egzystencjalny :P
Zaraz w ostrzeżeniach powinno być: żadne przedmioty użytku domowego nie ucierpiały podczas tworzenia tego fica :P
Nie mogę tego powiedzieć, bowiem ucierpiał router :P
Dzięki :D W tym odcinku zbieram trochę rozbieg do kolejnego.
Reply
Brutalnaś z tym routerem.
cieszy mnie rozbieg (ale martwi Loeben, bo znajomość z tym panem się źle dla Kary skończy)
Reply
Leoben jest złym dobrem! XD
Reply
Kara/Kendra!!!!!11 :P Którą zapoczątkowała, uwaga, zabawa w HYDRAULIKA. Seks, rozmowa w łóżku o wierze i małżeństwie wygrywają XD No i te wszystkie spostrzeżenia nt. Kendry, że jeżeli nawet ona coś dostrzegła, to jest źle albo, że jak okazała jakieś emocje to ludzie nagradzali ją prawie że oklaskami. No i te kolce i łuski ;P Damn, muszę sobie odświeżyć Razora. Ale Boże, Kara/Kendra było super, ale moje serce krwawi z rozpaczy z powodu niezgody, jaka wciąż dzieli tutaj Karę i Lee. :( chociaż na pocieszenie miałam ten poprzedni, wręcz fluffowy rozdział XD. I w dodatku ten głos matki. :( Rozmowa z Helo i ta gadka o ślubie i dorosłości, jak rany XD Fajnie, że wtrąciłaś, że ślub z Helo ma też to dodatkowe znaczenie, że zapewni Sharon większą ochronę przed nieżyczliwymi ( ... )
Reply
Nie mogłam się powstrzymać.
I Leoben sortujący Starbuck bieliznę, hmm... każdy ma jakieś hobby.
Nie pamiętasz tej fazy, że kradł jej skarpetki?
W tej części ani razu nie padło imię Sama! *random spostrzeżenie*
Ha! Dobre spostrzeżenie. *tajemnicza*
Mimo, że przecież przy Cain to taki Lee jest jak chihuahua przy dobermanie! :(
*WIZJA* XDDD
Pisz pisz, bo chcę wiedzieć, co dalej z Kara/Lee i tym nieszczęsnym Leobenem! :(((
Piszę, mam już sporo krzywdy XD
Reply
Faktycznie, było coś z tą kradzieżą skarpetek... XD
Reply
Reply
Reply
W głowie Kary w ogóle jest mnóstwo dziwnych rzeczy, a jej motywacje czasem mnie zdumiewają. To co ona robi trzeba odtwarzać krok po kroku, jak w powieści detektywistycznej XDDDD
Nowa część się pisze instensywnie. Dziękuję bardzo, bardzo, bardzo za to, bardzo mnie to encouraged.
Reply
Reply
(The comment has been removed)
Reply
Leave a comment