Niedługo zaczyna się remont, więc meble z salonu są poupychane w każde możliwe miejsce, a i tak nadal nie wiadomo gdzie dać biurko. Koniec końców, pewnie stanie na balkonie. Meble czają się za każdym rogiem, ja potykam się ciągle o to samo pudełko po butach, a mama chodzi mniej lub bardziej wkurzona. Nwszelkie akcje związane ze zrywaniem podłogi, robieniem gładzi czy sprowadzaniem elektryka są stresujące, nie polecam.
Ja mam za to zabawę z wybieraniem kolorów farb. Reklamy to jednak robią papkę z mózgu. Będzie śliwka węgierka, francuska lilia, a na sufit magnolia. Chyba że mama zmieni zdanie, co zdarza się ostatnio zbyt często.
Poza tym, podczas ostatniego przeciągu antyrama spadła z półki na blat biurka 20 centymetrów ode mnie. Jako złośliwa rzecz martwa, rozbiła się na milion kawałków i zmusiła do a) odkurzenia podłogi, b) odkurzenia biurka c) wydłubania szkła z nóg.
Na dzisiejsze fochy mamy nie miałam już siły, więc zwlokłam tyłek do kościoła. Msza z 15 minutowym dodatkiem - 50 letnie małżeństwo odnawia przyrzeczenia małżeńskie. Nie wiem na cholerę to komu, ale w pewnym momencie myślałam że naprawdę zasnę.
Na szczęście poszłam do
katty_blake i był kosmożalik [xDDD].
Oglądałyśmy House'a; kupowałyśmy pyszne lody z Lidla, wywoływałyśmy alarm u Tajemniczych-Agentów-Obsługi-Sklepu, Kat zrzuciła ciastka na wódkę; wyszłyśmy psa; Kat próbowała czytać zakończenie do swojego ficka, który jeszcze nie powstał; udawałyśmy, że nie widzimy samotnego koszykarza, który definitywnie się popiswał. Recz jasna, było jeszcze wiele innych świetnych rzeczy, ale i tak nie umiem o nich napisać, bo zajebistość naszych spotkać jest nie-opisywalna.
[Pies Katty jest genetycznie zmutowany. Sezonowo je trawę, ucieka przed każdym żyjącym stworzeniem, oprócz mnie. Czy krowy uciekają przed fretkami??? W każdym razie wysunięto rozsądny wniosek, że matka Chicka się puszczała. Ale dziś po raz pierwszy byłam dumna z tego psa - pogonił kota! Niebywałe.]
[Plus, ortografia Katty i tak poszła w las.]
___
Przez Kat zastanawiam się czy pobawić się w prompty fanart100 albo fanfic100. Bo fajne to. A ile prezentów dla ludzi :D
___
No i trzeba odwiedzić Lunię. Wbić na jej ogródek, pozaczepiać grobowym 'Cześć' jej brata i pośpiewać 'Halo szpicbródka!'.