Okres. Jedno słowo a tłumaczy tak wiele. Każda huśtawka nastroju, chęć opierdolenia wszystkiego co słodkie i łatwość doprowadzenia do wkurwu. I nagle staje się jasne co tak naprawdę jest sprawcą tego wszystkiego. Chce mi się czegoś, jednak nie potrafię stwierdzić czego i miałam łzy w oczach oglądając film dokumentalny o niedźwiedziach brunatnych.
(
Read more... )