Dla panna-marchewka, request związany z tym postem (wciąż jest dużo miejsc, jakby ktoś miał jakieś życzenia).
Życzenie: Donna Noble (+ może być Dziesiąty), prompt: Forbidden Friendship (może być cross z How to train your dragon).
Słów: 1 192 (miało być 300, naprawdę miało być 300)
Tytuł: Zakazana planeta

( - Smoki! Zawsze chciałem zobaczyć smoka! - powiedział z radością )

Fandom: Merlin
Tytuł: To, co zostaje
Słów: 517
Spoilery: są (do końca drugiego sezonu, jak się domyślam)

( Merlin pamięta. )

Bo wymyśliłam sobie, żeby cała moja tfurczość była w jednym miejscu.

Fandom: Doctor Who
Tytuł: Diariusze Doktora albo o gwiazdach, które nie spadły
Słów: 2 246
A/N: Napisane z okazji Gwiazdki LJa dla akinnore (życzenie: Doctor Who: Rose/human!Doctor, świat alternatywny, może być cross z alternatywnym Torchwood (Jack/Ianto byłoby wówczas cudownie mile ( Read more... )

Wklejam tutaj bardziej dla siebie, bo wątpię, że ktoś się przebije przez te tysiące niefandomowego tekstu.

Tytuł: Kolęda dla zagubionych
Słów: 7 550
A/N: Napisane dlaakinnore z okazji Mikołajek fort_warszawa

( Kolęda dla zagubionych )

Szczerze mówiąc, byłam pewna, że ten tasiemiec stanie się moim kolejnym niedokończonym projektem. Znalazłam jednak zeszyt, w którym kilka miesięcy temu napisałam większość tego rozdziału, z nudów zabrałam się za przepisywanie - i tak to się skończyło. Przepraszam.

Fandom: SPN
Tytuł: Gdzie Lucyfer nie może (tam kobieta da radę) (4/?)
Słów: 4 701 ( ( Read more... )

Jak tak dalej pójdzie, zapomnę co to fluff i crack i zaleję cały świat potokiem emo i angstu.
Ostrzeżenie jak przy tekście po Doomsday: coś, czego najprawdopodobniej nie strawi ktoś, kto nie jest mną.
Jest to coś, co człowiek musi wyrzucić z siebie, żeby zrobiło mu się lepiej. Nie zrobiło mi się lepiej, ale przynajmniej to wyrzuciłam.

Fandom: Doctor ( Read more... )

Spóźnione, ale najszczersze.
Zaczęłam pisać dla Ciebie chorego crossovera, który byłby jednym wielkim crackiem i zapewne bardziej nadawałby się na prezent urodzinowy, ale...
No właśnie. Napisałam Ci tekst własny (bezfandomowy, POWAŻNIE). Musisz to docenić, albowiem teksty własne piszę dla ludzi tylko na bardzo szczególne okazje, bo stworzenie ( Read more... )

/Możecie spokojnie zignorować ten post. Ja tak po prostu reaguję na seriale./

Tytuł: Życie, w którym umarła
Fandom: Doctor Who
Słów: 556
A/N: Rly, nie czytajcie tego, to tylko zabijający potok angstu pomieszanego z patosem. Nikt poza mną tego nie lubi.

( Rose Tyler rozpoczęła nowe życia od umierania. )

Finałowi SPNa mówię jedno wielkie: SRSLY.
Na tym kończy się mój komentarz.

No, a poza tym, napisałam sobie fika naprawczego.

Fandom: SPN
Tytuł: Trzy strony monety
Słów: 2 580
Ostrzeżenia: OBRZYDLIWIE WIELKIE SPOILERY DO FINAŁU, CZYLI ODCINKA 5x22.
A poza tym dużo, dużo fluffu.

( Trzy strony monety )

Z najlepszymi życzeniami, Aev! :* (Żebyś nie mówiła, że ZNOWU nie dostałaś drarry na urodziny XD)

Tytuł: Kiedy wszystko jest za dobrze
Fandom: Harry Potter (tak, sama nie wierzę)
Słów: 641
Pairing: Harry/Ginny (ha-ha, jasne, wszyscy mi uwierzą)
Ostrzeżenia: daleko postepilogowe dzieje. I w ramach ewentualnych wątpliwości: nie, to nie jest mpreg.

( Kiedy wszystko jest za dobrze )