nadrabianie zaległości - spotkania w Ambasadzie

Sep 09, 2015 19:40

Kiepsko u mnie było ostatnio z organizacją czasu. Ale nadchodzący październik będzie tak obfity w wydarzenia, że jeśli nie chcę by okołojapońskie spotkania, w których brałam udział w mijającym roku odeszły do niebytu pamięci, trzeba wyłowić wolne godziny i przeznaczyć je na malowanie słowami tych obrazów.
Na pierwszy ogień Edo. Może jeszcze o wykładach o architekturze wnętrz. Potem chciałabym opowiedzieć sobie i wam o Matsuri, wystawie w Muzeum Narodowym i koncercie instrumentów japońskich. Aż dojdę do, mam nadzieję, już aktualnego wpisu o Miyavim ;-)

Luty miesiącem Edo

W lutym odbyły się w Wydziale Informacji i Kultury Ambasady Japonii trzy spotkania związane z kulturą okresu Edo, jak i samego Edo jako miasta. Związane były one z kulturą mieszczańską, kurtyzanami i kabuki. Były to dwa wykłady i jeden pokaz filmu.

Pierwszy wykład dotyczył kultury mieszczańskiej Edo. Prelegentka: Iwona Kordzińska-Nawrocka opierała się na powieściach twórcy tej epoki - Ihary Saikaku. Saikaku pochodził z rodziny mieszczańsskiej i w swojej twórczości nawiązywał zarówno do dobrze postrzeganej postawy bogacącego się mieszczanina, jak i kontaktów z kurtyzanami.
Wśród cytowanych fragmentów znalazło się m.in. wyliczenie sposobów w jakie mieszczanim może się wzbogacić, jednak nie są one dobrze widziane. Najlepiej było pracować, pracować, pracować, a po 60tce można było już wydawać na kurtyzany ;-)
Pamiętam odziedziczenie po rodzicach, sprzedaż włosów nieboszczyków na peruki.
Z ciekawszych tematów poruszane był jeszcze dowody miłości wymieniane między kurtyzaną a klientem. Ta historia zrobiła furorę w pracy, gdy opowiadałam ją dzień po. Dowody bły stopniowane, od wyznań na piśmie, poprzez podarowane małe paliszki do samobójstwa kochanków.
Oj, niewiele zostało w pamięci. Nawet nie potrafię wymienić pośrednich dowodów, a było ich łącznie pięć. Pozostaje mi uwierzyć swojemu wrażeniu, że było ciekawie. A musiało być, bo w przeciewieństwie do innyc epok, o Edo miałam wiedzę dość ubogą.
Na polskim rynku ukazała się powieść Saikaku "Żywot kobiery swawolnej". To zbiór opowieści powiązanych postacią narratorki, która jako stara pustelnica opowiada dwum odwiedzającym ją mężczyzną, jak sobie swawoliła ;-) Dowiadujemy się na ile przeróżnych sposobów kobiety mogły sprzedawać swoje ciała, a to udając krawcowe, zatrudniając się u mnicha w świątyni, czy też udając mniszki. Nie wspominając o wszystkich szczeblach kariery kurtyzany, które bohaterka zaliczała staczając się coraz niżej przez swój brak chęci utrzymania pozycji. Bo czyż nie, nawet jako kilkudziesięciolatka, nocą z grubym makijażem, mogła trafić na chętnego klienta.

Kolejnym spotkaniem był pokaz filmu pt. "Yajikita dochu Teresuko" (ang. "Three for the Road"), który stanowił połączenie tematów kurtyzan i aktorów kabuki.
Bohaterami filmu są: kurtyzana, rzemieślnik i aktor kabuki. Kurtyzana ze względu na swój wiek przestała być porządana przez bogatych klientów. Z pomocą rzemieślnika wyrabiającego z masy plastycznej małe odciąte paluszki, zgromadziła zapas gotówki i uciekła z pracy. Rzemieślnik podążył z nią, bowiem był w niej zakochany, wyglądała jak jego zmarła żona. Dołączył do nich aktor kabuki, który tak zepsuł przedstawienie, że aż próbował popełnić samobójstwo, a jednocześnie był dobrym znajomym rzemieślnika.
Uciekają we trójkę z Edo kierując się do rodzinnej miejscowości kurtyzany. Trafiają do zajazdu, gdzie pijany aktor wszystkich terroryzuje. W efekcie kończy im się gotówka. Pomagają małemu tanuki, który wraca pod postacią chłopca aby się odwdzięczyć. Kurtyzanę, gdy oddziela się od mężczyzn, doganiają oszukani klienci. Generalnie dużo się dzieje i jest śmiesznie, choć humor specyficznie japoński.

Wykład "Teatr Kabuki - kwiat Edo" wygłoszony przez Igę Rutkowską. Przybliżona została historia powstania teatru kabuki, od widowisk związanych z tańcami, do czasów współczesnych. Liczne ilustracje z drzeworytów a także kilka materiałów filmowych, ułatwiły zrozumienie i wyobrażenie z czym mamy do czynienia.

Marzec z architekturą

W marcu ambasada zorganizowała dwa wykłady dotyczące architektury.

filmy, książki, wykład, ambasada japonii

Previous post Next post
Up