Ciekawe sytuacje są ciekawe

May 23, 2013 19:15

Panna szans w walce z pięcioma napastnikami nie miała, choć okazało się, że glanami przykopać może. Teraz siedzi związana, nieco zmarznięta (nie trzeba było wychodzić przed pub w zimie w płaszczyku narzuconym na gorset) i kombinuje jak zwiać. Ja kombinuję, jak napisać tę sekwencję scen tak, żeby nie wyszło schematycznie ani żeby nie było za prosto. Żeby zagrożenie - gwałtem, śmiercią - było oczywiste, ale nie ostentacyjne (nie myśleniu "jeśli gromada facetów schwyta ładną dziewczynę, będzie od razu próbowała ją zgwałcić"). Żeby "źli" nie okazali się niekompetentni. Żeby bohaterka nie była damsel in distress, ale też żeby nie była zbyt pewna siebie.
Siedzę, piszę, czytam TvTropes. Kombinuję.

W międzyczasie główna męska postać dostaje ataku strachu i paniki, na pierwszy rzut oka kompletnie przesadzonego. Facet nie wie, czemu, czytelnik też. Albowiem gdyż spoilery. W takich okolicznościach nie ma to jak silniejszy kochanek, który postawi na nogi i wleje do szklanki przypadkowy zestaw alkoholi.

Z innego tekstu: życie antropologa na badaniach terenowych jest przesrane. Zwłaszcza w świecie fantastycznym. A, poza tym w świecie fantastycznym słowo "antropolog" nie ma racji bytu.
Jak przebiega rozwój technologiczno-historyczno-społecznościowy w tych światach fantasy, które nie zatrzymują się na etapie wiecznego średniowiecza?

steampunk, fantasy, gender, szymon mag, warsztat, urban fantasy, przebudzenie, komentarze autorskie, Jeńcy, work progress status

Previous post Next post
Up