Powinnam pewnie zaprzestać czytania komentarzy na Gazecie Wyborczej, może nie chodziłabym wtedy ciągle wściekła z przemożną ochotą dania komuś w zęby. Głupota ludzka naprawdę jest nieograniczona ( Read more... )

 Polska prokuratura na życzenie prokuratury białoruskiej przekazała na Białoruś dane dotyczące kont bankowych jednego z białoruskich obrońców praw człowieka Alesia Białackiego, szefa Centrum Obrony Praw Człowieka Viasna. Aleś Białacki został zatrzymany w zeszłym tygodniu. Został oskarżony o niepłacenie podatków, grozi mu siedem lat więzienia. ( Read more... )

Pod notką o wyroku dla Źmiciera Daškieviča pojawiły się pytania, co to właściwie jest ta "kolonia karna". Ponieważ nie jestem specjalistką w dziedzinie białoruskiego więziennictwa, poprosiłam  kolegów o pomoc i - dzięki uprzejmości pieczanko  - mogę Wam mniej więcej opisać, na czym polegają różnice między białoruskimi kryminałami.

• Więzienie: na więzienie ( Read more... )

Źmicier Daškievič, o którym już kiedyś wspominałam, właśnie został skazany na dwa lata kolonii karnej.

( Read more... )

Miałam napisać smutną notkę o ogarniającym mnie znowu nieokreślonym, z niczego nie wynikającym smutku. Ale obejrzałam najnowszego Gościa Belsatu (jutro na naszej antenie) i rozmowę z Taccianą Seviaryniec, matką Pawła Seviarynca, jednego z liderów  Białoruskiej Chrześcijańskiej Demokracji.

Paweł był mężem zaufania kandydata na prezydenta Vitala ( Read more... )

W poniedziałek rano wróciłam z Mińska, a w Mińsku, muszę Wam powiedzieć, było cudownie. I strasznie zimno; z jakiegoś powodu na granicy polsko - białoruskiej i polsko - ukraińskiej temperatura obniża się gwałtownie o dziesięć stopni Celsjusza (przyczyna tego stanu rzeczy nie jest mi znana, ale sprawdza się za każdym razem.)
W Mińsku więc było - 18 ( ( Read more... )

Dziś wsiądę w pociąg, który będzie jechał bardzo, bardzo długo, a po drodze - tam gdzie rozszerzają się tory - będzie unosił się w powietrzu, a rano, a rano będę już w całkiem innym miejscu, gdzie wszystko będzie inaczej i ja też będę trochę inna ( Read more... )

( Read more... )

Moja koleżanka, którą poznałam w celi numer 14 w areszcie na Akrescina, siedzi znowu. Dzisiaj była sądzona, wyrok 12 dni. Cztery lata temu rozmawiałyśmy o tym, jak Oli podobają się mężczyźni w garniturach. Czytałyśmy głośno Quo Vadis po bialorusku. (Wniosek: Winicjusz to omonowiec, który przeszedł do opozycji.)

Cztery lata temu na Akrescina można ( Read more... )

Gdybym była mądrzejsza, potrafiłabym opowiedzieć, dlaczego to jest tak cholernie ważne, żeby pokazać Białorusinom, że jesteśmy z nimi. Że nie jest tak, że ten Mińsk jest gdzieś tam, strasznie daleko, egzotyczny jak nie przymierzając Tybet, że nas to wszystko, co dzieje się w tym egzotycznym, odległym Mińsku zupełnie nie obchodzi.

Bo przecież ten ( Read more... )