No tak, wakacje. Co prawda jeszcze się nie skończyły, aczkolwiek wypada chociaż przymierzyć się do drobnego podsumowania. Zanim opiszę moje podróże i przygody, trochę pomarudzę.
O czym znowu?
- O stadzie - odparłam Istocie.
Nie mogłabyś, jak każdy normalny człowiek mówić o nich „przyjaciele”?
Skrzywiłam się na tak dziwną propozycję. Oczywiście
(
Read more... )