I won't post boring stories about the reasons for once, bottom lines is - I had to leave Japan for three days, and I went to Seoul! So I made a reservation, packed an umbrella, cause unnie said there was a typhoon coming, and I was ready to go.
(
Asia is bigger than Touzai line )
Comments 7
Reply
Ha, prawo jest dziwne, eh, ale grunt, ze wyszłaś na swoje.
a tak btw, nasz Staś chciał założyć muzeum, ale mu rozbiory weszły w drogę XD
Reply
ale to nie bylo muzeum zalozone przez krola Sejonga, tylko na jego czesc. on sam nie zakladal muzeow, byl zbyt zajety tworzeniem Hangulu, wynajdowaniem maszyn wojennych, instrumentow astronomicznych i muzycznych i uwspolczesnianiem muzyki poprzez laczenie sakralnej ze swiecka... oczywiscie nei wszystko osobiscie, ale chyba tym wieksze na mnie zrobil wrazenie, ze wlasnie nie urzadzal obiadkow czwartkowych, na ktorych dyskutowalo sobie waskie grono wzajemnej adoracji, tylko znajdowal specjalistow i placil im za konkrety. rozbiorow nie zaliczyl. takiego krola to ja rozumiem! nie, zebym jakos strasznie nie lubila Stasia, bo ostatecznie mial juz na wejsciu niewesolo, a konstytucje jakos przemycil.
Reply
Reply
Reply
Leave a comment