Buffy - Wielki Rewatch 6x01-6x04

[upupa_epops]

UWAGA: Istnieje szansa, że każda notka rewatchowa może zawierać spoilery do całości serialu. Ba, może nawet zawierać spoilery do AtS.

Obejrzałam wczoraj całą płytę za jednym zamachem w ramach czekania na wyniki wyborów. Z góry ostrzegam, że sezon VI jest moim ukochanym sezonem i może to prowadzić do skutków różnorakich.

Comments

[sereus]

Willow!
Heh, właśnie dlatego kocham ta postać. Jest taka słodka i kochana w tych wszystkich złych rzeczach które robi przez pomyłkę. To trochę przypomina mnie. Trudności przezwyciężać, o sukcesach meldować.

[upupa_epops]

No właśnie Willow tutaj przestaje być słodka i kochana, to przestają być pomyłki w rodzaju zaklęcie mi się poplątało i podpaliłam sobie zasłonki. Teraz wchodzi poważny przerost ego, utrata kontroli nad sobą, problemy z odróżnianiem dobra od zła.

Uwielbiam pomyłki Willow, bo wiele mówią o ludziach w ogóle, obrazują bardzo ciekawe rzeczy, są bajecznie niejednoznaczne moralnie (skrzywdziła Buffy, ale stworzyła Dawn normalny dom i oddała światu pogromczynię, która rok później okaże się bardzo potrzebna). Ale nekromancja nie jest ani słodka, ani kochana...

[sereus]

Ja wiem, ale mimo to. Willow dalej pozostaje tak naprawdę sobą, dziewczyną która chce dobrze.

[upupa_epops]

No właśnie tutaj już nie. Willow się stacza, pierwszy raz zaczyna być egoistką, lekceważy Tarę, robi złe rzeczy. Łamie się po całości i przestaje mieć dobre chęci.

[sa_da_ko]

Afterlife <33333
Spike w Afterlife <333333333333

Bardzo podoba mi się motyw z Buffybotem i próba utrzymania wrażenia normalności (może poza tym brakiem konsekwencji, którego sama nigdy wcześniej nie zauważyłam... xD)

Staczanie się Willow jest fascynujące.

[upupa_epops]

Spike w Afterlife nadal robi mi miękkie kolana. Och, Spike!