Buffy - Wielki Rewatch 5x16-5x19

Jun 16, 2010 08:49

UWAGA: Istnieje szansa, że każda notka rewatchowa może zawierać spoilery do całości serialu. Ba, może nawet zawierać spoilery do AtS.

Ciężka płyta. I, na moje nieszczęście, również bardzo dobra. Gdyby była słabsza, mogłabym ją wyśmiać i jakoś się od niej emocjonalnie odizolować...

Buffy the Vampire Slayer 5x16-5x19 )

buffy wielki rewatch, och spike, fandom: buffyverse

Leave a comment

Comments 8

sa_da_ko June 16 2010, 07:34:36 UTC
The Body jest jednym z najlepszych odcinków, jakie widziałam w ogóle i chyba najbardziej działającym na emocje, pewnie jeszcze minie dużo czasu, zanim zdecyduję się na rewatching.

Scena z Glory i (metaforyczne) zasłanianie Dawn własnym ciałem budzi we mnie wszystkie tandetne uczucia, za co z góry wszystkich przepraszam. Jestem tania, Spike z mordą obitą dlatego, że dobrowolnie pozwolił ją sobie obić w imię wyższych celów, strasznie mnie kopie w miękkie.
*5*

Tough Love <333
Bardzo mi się podoba Spike jako "głos rozsądku".

Reply

upupa_epops June 16 2010, 14:26:15 UTC
Ja się ze wstydem przyznaję, że wieczorem po obejrzeniu The Body poszłam przytulić swoją mamę z samego zabobonnego lęku. Nawet nie chodzi o to, że bałam się, że coś się stanie, ale miałam wrażenie, że jeśli tego nie zrobię akurat tego dnia, to będę ten fakt pamiętała przez wiele lat i kiedyś go pożałuję.

Spike jest świetny jako głos rozsądku, bo nikt się tego po nim nie spodziewa ;)

Reply

sa_da_ko June 16 2010, 14:58:01 UTC
Spike jest świetny jako głos rozsądku, bo nikt się tego po nim nie spodziewa ;)
O, właśnie xD

Ja pewnie też bym tak zrobiła po The Body, gdyby nie to, że oglądałam to bardzo późnym wieczorem.

Reply

sereus June 16 2010, 15:59:34 UTC
Spike jest świetny jako głos rozsądku, bo nikt się tego po nim nie spodziewa ;)
Jak Hiszpańską Inkwizycją...

Reply


jodyna June 16 2010, 10:35:24 UTC
Z jednej strony zachwycam się twoją analizą serialu i ogólnie Spike, ale z drugiej nie dowierzam. Nie dowierzam, że ten serial jest tak spójny. Kiedy oglądałam Buffy to "połykałam' wszystko jak leci, fajne, niefajne, ale żadnych specjalnych rozważań czy takie zachowanie jest wypadkową jakiegoś innego z pięciu odcinków wcześniej. A teraz jak to mi wszystko pokazujesz, to jest to dla mnie wręcz nieprawdopodobne, że ten serial ma tak głęboką psychologią, a wszystko jest tak logicznie i zgrabnie ze sobą połączone.
Aż wstyd mi za siebie.

Reply

upupa_epops June 16 2010, 14:29:54 UTC
No bo tych wszystkich rzeczy nie widać za pierwszym oglądaniem! Ja to wyłapuję dopiero teraz, bo wiem, jak się skończy i wiem, czego szukam. Inna sprawa, że ja jestem teraz w fazie szalonej afirmacji i obniżonej chęci krytyki ;)

Reply


le_mru June 16 2010, 10:49:53 UTC
The Body mnie niszczy za każdym razem...

Do tego kamera pracuje trochę tak, jak umysł człowieka uderzonego nagłym nieszczęściem - jest trochę chaotyczna i chwilami zawiesza się na obrazach, które nie mają żadnego znaczenia.

Tak! Dokładnie! To jest świetne!

Ominęłam Tough Love w swoim oglądaniu i żałuję, obejrzę chociaż dla tej sceny ze Spike'em (też jestem TAAAAANIA, TAK TAAAAAAANIA...)

Reply

upupa_epops June 16 2010, 14:35:30 UTC
Aaaaaaa, oglądaj koniecznie! Intonacja i inne takie!!! AWWWWW!!! Oglądaj, bo jak nie, to będę tania w samotności :(.

Ja teraz oglądam jeszcze Buffy z przyjaciółką (bo ona koniecznie chce obejrzeć, żeby czytać fanfiki, a odmawia oglądania beze mnie) i w wakacje będę musiała się znowu zmierzyć z The Body...

Reply


Leave a comment

Up