To pwn and to be pwned

[sonnentau]

Czyli wczoraj zakończyłam swoją sesję zimową. Wynikiem pozytywnym. Komisja najwyraźniej bardzo nie chciała oglądać mnie po raz kolejny. Po pierwszym pytaniu (prawo swobodnego przepływu), gdy odpowiedziałam, profesor z uznaniem powiedział doktorowi (który zadawał pytania): a to było trudne

Comments

[aevenien]

Łał, gratulacje! I ha, ile jedno słowo czasami potrafi zdziałać :D
*myzia* To odpoczywaj grzecznie! A zwolnienie z wf jest zawsze jakimś plusem, przynajmniej moim zdaniem :)

Hamak! *marzy sobie* Też chcę hamak!

[sonnentau]

Na początku było słowo, tak tak. :D
No, ja nie wiem, czy się cieszyć, bo zasadniczo to nie lubię wfu :D, ale miałam ochotę pochodzić na siatkę. Ech. ;)

Ja kiedyś chciałam mieć hamak zamiast łóżka. *_* Przeszło mi, mam normalne łóżko :D, ale pomysł nadal mnie ciekawi. ;>

[aevenien]

:D
*myź* A do kiedy ten zakaz? I na wszystkie sporty? Ja uwielbiam jogę i pilates - to nie jest bardzo wyczerpujące, a daje świetne efekty.
Nigdy nie miałam hamaka, mój kolega miał, ale raczej mnie z niego zrzucał XD i to było jakieś 10 lat temu :P

[sonnentau]

Nie, to nie chodzi o sporty, to chodzi o wysilanie się. Mam się nie zdyszeć. Joga tym bardziej wchodzi w grę, że trzeba oddychać równomiernie i takie tam. ^___^
We wtorek/środę kupuję karnet i lecę. *_*

Ha, ja kiedyś skakałam na hamak równocześnie z przyjaciółką... Ona pierwsza wylądowała, bujnęła hamakiem, ja nad nim przeleciałam i zaryłam twarzą w murawę. Pierwsza porządna głupawka w życiu. XD

[gretelka]

Tylko nie przemęcz się za bardzo z tym hamakiem :P

[sonnentau]

Będę uważać. :D