Click to view
Nie masz cwaniaka nad Warszawiaka
На варшавянина нет такого ловкача
Alejami wycackany szedł se jakiś gość,
Facjata niby owszem, może być
Nagle potknął się o kamień rycząc "Och, psiakość!
Jak oni mogą w tej Warszawie żyć!"
I ciut nie zalała mnie zła krew,
Więc go na perłowo w tenże śpiew:
По аллеям шёл какой-то расфуфыренный гость
(
Read more... )