Została ewakuowana z oblężonego Leningradu, umarła w Niżnym Nowogrodzie.
https://www.causes.com/posts/800577SIGN IT!
Rosja: społeczeństwo
- Została ewakuowana z oblężonego Leningradu, umarła w Niżnym Nowogrodzie.
- Zabili ją za dwa mieszkania.
- Tak. Oczywiście, mieszkańcy to nie zwierzęta. Ale też nie ludzie.
To cytat z książki „I am honored!” (Jestem zaszczycony) autorstwa Valentina Pikula, rosyjskiego pisarza. Żył i tworzył w Rydze, na Łotwie.
- Wyłudzenia, chcieli pieniędzy za darmowe leczenie. Kobieta zmarła. Nikogo nie ukarano.
Matka mi powiedziała: “Rosja to dziki kraj i żyją w nim dzikusy”.
Moja matka, Efanowa (Birasiewicz) Ludmiła Nikolaewna, zmarła nagle w szpitalu.
Została tam przyjęta przez przypadek.
Po tym, jak lekarz środowiskowy zrobił jej zastrzyk.
Matka nigdy nie narzekała na swoje zdrowie. Pracowała. W pracy się przeziębiła.
Potrzebowała chorobowego. Poszła do kliniki:
Klinika 34, sowiecka dzielnica w Niżnym Nowogrodzie, lekarz rządowy Agrajewa Walentyna Wiktorowna.
Mama została ewakuowana z oblężonego Leningradu. Pracowała przez 52 lata.
Jej rodzina pochodziła ze wschodnich Prus, teraz część Polski.
Rodzice jej ojca zaginęli podczas holokaustu (czasy II wojny światowej).
Ich imiona zostały unieśmiertelnione na pomniku Jad Waszem.
Matka była częścią żydowskiej społeczności Niżnego Nowogrodu.
W szpitalu personel zaczął wyłudzać ode mnie pieniądze za darmowe leczenie.
Kierownik działu chirurgii szpitala 35: doctor Teremow Siergiej Anatolewicz.
Zrobiłem nagranie dyktafonem:
Chirurg Teremow mi powiedział:
- Potrzebuję tylko pieniędzy, Powiedziałeś: „Dam każdą sumę za mamę”,
- Wszystko może się zdarzyć, kobieta jest stara, jej serce też,
- Dzięki nam żyje trzy dni dłużej, inaczej już by umarła,
- Nie wiem, to nie jest ‘prywatny sklep’, jeśli chcesz, to przynieś mi pieniądze,
- Nikt oprócz mnie, a ja znam ją od środka, ci tego nie powie,
- Zespół uratował jej życie, to wszystko.
Lekarz wziął pieniądze: 25 tysięcy rubli.
Matka i ja byliśmy w szpitalu po raz pierwszy w życiu. „Kto i ile?” Nie wiem.
Potem ludzie mówili mi, że dałem za mało.
Na początku nie miałem czasu zapłacić lekarzowi.
Bo nie zrobiłem tego, jak chcieli, w tak krótkim czasie.
Matka zadzwoniła do mnie tamtego wieczora i spytała: „Dlaczego nikt mnie nie leczy?”
Uspokoiłem ją. Czy mogłem postąpić inaczej?
Ale o piątej nad ranem matka zadzwoniła po mnie do szpitala. Czuła się źle.
Wiedziałem: w ten sposób chcieli mnie zmusić do zapłaty.
Wszyscy ostentacyjnie ignorowali matkę przez półtorej godziny.
Stałem za ścianą pokoju, ale nie pozwolono mi wejść.
Doktor Teremow nie wspomniał nawet o tym zdarzeniu.
Zapytał tylko o pieniądze.
Inni lekarze mówili o mojej mamie: „Jest zdrowa, bardzo energiczna…”
Nie dałem swojej zgody na autopsję. Przeprowadzono ją bez mojej wiedzy.
Zgodę podpisał główny doktor szpitala 35 w Niżnym Nowogrodzie.
Ciało mojej matki przewieziono do innego szpitala.
Nic o tym nie wiedziałem.
Potem lekarze zaczęli pytać o pieniądze na pogrzeb. Szpitalna kostnica nr 5 w Niżnym Nowogrodzie.
Firma pogrzebowa w szpitali była jak przewoźnik. Pieniądze na leczenie, pieniądze na pogrzeb.
Przyczyna i czas śmierci mojej matki były zmieniane kilka razy!
Personel nienawidził mnie i mojej matki. Może dlatego, że matka była Żydówką.
Wieczorem, gdy z matką umówiliśmy się na spotkanie, personel wygonił mnie ze szpitala, matka nie przyszła, jej komórka była wyłączona.
Polica wciąż nie znalazła telefonu.
Rano mi powiedzieli: Pana matka zmarła nagle dziś rano.
Dziwni ludzie zaczęli się interesować majątkiem matki. Miała dwa mieszkania.
Może to powód jej śmierci.
Rosyjskie służby przestrzegania prawa, biuro oskarżyciela i komisja śledcza przez sześć miesięcy badały moją sprawę.
Sprawę zamknięto 15.07.2013. Według oficjalnej wersji matka zmarła 22.11.2013.
To było granie na czas.
Pierwsze śledztwo zostało zamknięte 26.12.2012(!).
Komisja śledcza nie powiadomiła mnie o tym przez ponad trzy miesiące!
Nie dali zgody na ekshumację lub drugą autopsję.
Ciało mojej matki to dowód. Dowody muszą być zniszczone.
Ministerstwo zdrowia w Niżnym Nowogrodzie odmówiło ze mną kontaktu.
Nikt nie został ukarany. To jest Rosja.
Napisałem do prezydenta Rosji, W. Putina, wciąż BEZ odpowiedzi.