Tytuł: Narzeczona Szejka, i inne powody do uprawiania seksu.
Pairing: Giles/Anya
Spoilery: coś koło połowy czwartego sezonu, być może
Ostrzeżenia: erm. pierwszy raz piszę ten pairing? Bardziej prelude do porn niż cokolwiek innego.
Prompt:
To his Coy MistressSłowa: 590
(
Read more... )
Comments 29
Dracula? XD
Jej non-sequitury i w ogóle dialog fajny, tylko na koniec chyba nie jestem w 100% przekonana, że Giles się tak łatwo zgodził.
Then again, czy to o to chodziło? ;)
Reply
Musiałam odpocząć od angstu. A i Gilesowi się coś od życia należy, bo mimo że przyznaję, że on czasami ma nierówno pod sufitem (jak zresztą każdy w Jossverse) to i tak ostatecznie uważam go za całkiem porządnego faceta... może to jednak tylko ja ;D
Reply
Bardzo fajne w tej lekkości, przyjemnie się czytało :)
Reply
A co do Anyi, wielkie dzięki, pierwszy raz ją pisałam i się denerwuję jak wyszło :D
Reply
Podobała mi się Anya (rzeczywiście bardzo Anyowata), Giles już mniej. Ale momencik z okularami uroczy. No i to:
Interesujące opisy przyrody. ;)
Reply
Reply
Reply
Reply
Ogólnie lekkie i quirky, podobało mi się.
Rozstrzelenie mi nie przeszkadza absolutnie.
Reply
Reply
Reply
Zua Wizja 0_0
Reply
- Jesteś facetem. Ja mam piersi, - rzuciła, jakby to było oczywiste. - Poza tym, - wskazała ręką na książki rozłożone na stoliku - mówiłeś, że nadchodzi jakaś apokalipsa. Świat ma się skończyć, co innego można robić niż uprawiać seks?
- Szukać odpowiedzi jak temu zapobiec? - zaproponował uprzejmie.
Bardzo kanoniczne :D
Świetnie się czytało :)
Reply
*cieszy się*
Reply
Leave a comment