Rosiczka (Dla Vil)

Sep 04, 2006 00:25

Wszystkiego najlepszego,
Read more... )

character::claire, fandom::lost, genre::slash, fanfiction

Leave a comment

Comments 5

(The comment has been removed)

pellamerethiel September 4 2006, 23:08:05 UTC
John rzucił Claire na Desmonda!!!
Hmm, w sumie rozumiem, że mógł się troch wahać, bo z jednej strony ona, z drugiej on. Ale najlepiej to by było, jakby Locke im pobłogosławił, a Claire i Desmond żyli ze sobą długo i szczęśliwe.
Nic dziwnego, że Claire była rozgoryczona, nie? Nie ma chyba nic gorszego, niż gdy facet rzuca cię dla faceta. XD A poważnie, to najpierw miała to być historia Claire i Locke'a, których pogodzić i pobłogosławić miał Desmond, ale ta wizja jakoś nie mogła się ode mnie odczepic. ;) Bo Locke'a i Desmonda sama nie shippuję - też wolę Daire albo Coake.
Dzięki za komentarz. XD Kamień spadł mi z serca.

Reply


dark_vanessa September 4 2006, 18:29:31 UTC
Wiesz... piszemy sobię tę naszą wizję Claire i robimy z niej kogoś o wiele bardziej złożonego niż samym twórcom LOST kiedykolwiek się śniło. Sama zawsze waham się i boję, by nie przedemonizować tej postaci i bardzo się cieszę, że Ty tego uniknęłaś.
Dlaczego? Ponieważ Claire jest tutaj jednocześnie zagniewana, cyniczna, zgorzkniała i niewinna, zagubiona, młodziutka. Postanawia być drapieżną modliszką, jak kobieta zraniona zbyt wiele razy i zachwyca się obecnością książek, jak wrażliwa, humanistyczna dusza. Jest nieufna i rozczarowana, ale chce tańczyć i uśmiecha się do słońca.
Kobiety tak mają, więc nie przyjmuje do wiadomości, że nie potrafisz pisać kobiet.
Oprócz Claire, zachwycają mnie tutaj jej relacje z innymi bohaterami.
Gdyby nagle pojawił się tam John i popatrzył na nią z tą typową dla niego troską, znienawidziłaby go za to spojrzenie. Kiedyś, w innym życiu, tym życiu sprzed wybuchu, pokochałaby ten wzrok, oddałaby oczy, język i serce temu mężczyźnie.Właśnie tak chcieliśmy to widzieć, my, Claire/Locke-shippers, i nie ( ... )

Reply

pellamerethiel September 4 2006, 23:17:55 UTC
Wiesz... piszemy sobię tę naszą wizję Claire i robimy z niej kogoś o wiele bardziej złożonego niż samym twórcom LOST kiedykolwiek się śniło. Sama zawsze waham się i boję, by nie przedemonizować tej postaci i bardzo się cieszę, że Ty tego uniknęłaś.
*kamień z serca*
Też żałuję, że twórcy LOST trochę jej postać ostatnio zaniedbują. I ukazują ją w sposób dość... jednostronny.

Zupełnie trafnie odgadłaś też inny, miły mojemu sercu pairing: znikają z Desmondem między drzewami. Desmond uchodzi za postać 'niemożliwą' do zeslashowania - oczywiście historia jego romansu z Penny jest wzruszająco epicka - ale w fantazjach fanek wszystko jest możliwe. A porozumienie między nimi dwoma widoczne w Live Together, Die Alone naprawdę nieźle rokowało. ;)
Chociaż wszyscy faceci w lost (oficjalnie) są skrajnie heteroseksualni, to Desmonda szczególnie ciężko zeslashować, bo to tak, jakby z premedytacją szkodziło się jego związkowi z Penny. :P Cieszy mnie, że ten slash tutaj nie odrzucił Cię/zadowolił.

Kolacja w towarzystwie moich ulubionych bohaterów ( ( ... )

Reply


novin_ha September 5 2006, 09:39:09 UTC
Podobo mi się ta zgorzkniała ale młodziutka Claire - tak młodziutka, że mówi "nigdy". Ciekawy jest Locke, interesujący ich plan. Podobają mi się Claire przemyślenia. Śliczna mała forma.
Ale to straszne, jak człowiek już nie może pisać, żeby tam nie było slashu XD

Reply

pellamerethiel September 5 2006, 10:05:19 UTC
Ale to straszne, jak człowiek już nie może pisać, żeby tam nie było slashu XD
Taaaa, wiem. Ten fikaton dał mi nadzieję. Na razie tylko jeden na cztery moje fikatonowe fiki to slash. *gasp* ;D
Dziękuję za komentarz, Słonko!

Reply


Leave a comment

Up