Recenzje: Wszystkie imiona

Jun 25, 2011 20:08

Obiecałam spróbować, no to próbuję, chociaż nie jestem pewna, co z tego wyjdzie. Pod cutem długa i mętna recenzja. mam nadzieję, że pierwsza z cyklu.

Jose Saramago 'Wszystkie imiona' )

czytanie, recenzje

Leave a comment

Comments 2

were_ann June 26 2011, 11:00:10 UTC
Ha, skusiłaś się na recenzowanie! :) Popieram.

Nie znam Saramago w ogóle, teraz mam ochotę zerknąć na te polecane książki - natomiast Wszystkie imiona chyba bym przetestowała nieco później. Mam zawsze mieszane uczucia, kiedy sięgam do książek "metaforycznych", w których bardziej liczy się jakieś filozoficzne przesłanie niż fabuła. Chociaż na przykład Biblioteka Babel i Zamek krzyżujących się losów, ze względu na styl względnie czary formalne okazały się być bardzo miłymi rozczarowaniami. Jednak jeśli jest tak jak piszesz - czyli książka nie ma w zasadzie żadnego estetycznego wyróżnika, nie wciąga i nie zaurocza, a postaciom brakuje ikry, to zazwyczaj mnie taki tekst odpycha.

Reply

panna_marchewka June 27 2011, 18:26:18 UTC
Dzięki, postaram się co i rusz coś uzupełniać, jak ogarnę się z przeprowadzką :)

"Miasto ślepców" i "Baltazar i Blimunda" też są w sumie metaforyczne, ale zarazem bliższe ziemi, a postaci są zdecydowanie bardziej wyraziste. No i "Miasto..." jest prawie "Dżumą", a to chyba jedna z większych pochwał, jakie mogę przyznać książce. Więc spróbuj koniecznie i skonfrontujemy wrażenia :)

Reply


Leave a comment

Up