♛ 32.

[nuromanticist]

Rany, to takie typowe, że kiedy siedzę w kręgu notatek na historię literatury, przypomina mi się o w zasadzie opuszczonym lju i uderza we mnie nagła i silna potrzeba natychmiastowego odświeżenia go. Jestem takim paskudnym leniem i prokrastynatorem (jest w ogóle takie słowo w języku polskim? Niestety, moje studia uwsteczniają mnie jeśli o mowę

Comments

[kirikot]

tutaj pisze się o wszystkim i niczym :D
nie wiem czemu ale myślałam że akurat historia literatury to ciekawa grupa przedmiotów :(

[nuromanticist]

No właśnie taką też zasadę wprowadziłam w tej notce. :D
Hm, to zależy co kogo interesuje... Stara literatura Anglo-Saksońska to chyba po prostu nie jest moje powołanie.

[stage_gazer]

Tej, swoją drogą to ja nie wiem czemu ja ciągle na nich mówię Chińczycy. Powinni mnie za to poćwiartować jakby się dowiedzieli. Hmm Hmm więc powiem to w ten sposób. Idziemy na before do Tajwańczyków z czego wszyscy to lekarze (oprócz Raymonda który studiuje na ASP). To prawie jak Grey's Anatomy party xd I dr. Sloan XD

A 닐리리맘보 to najbardziej wkręcająca się piosenka ever. Seriously skąd oni biorą te pomysły na tytuły XD

[nuromanticist]

Oj tam, oj tam. Póki mówimy tak tylko między sobą to bez różnicy, ważne że wiadomo o kogo chodzi. :P Dr. Sloan nadal mnie bawi, tylko tu się nieco ze specjalizacją minął, bo chirurg plastyk a kardiochirurg to trochę spora różnica, haha!

Nie mam pojęcia, ale I approve i chcę więcej. ♥