May 26, 2010 00:17
to jadna z najtrudniejszych decyzji w moim dotychczasowym, jakże krótkim życiu, ale...
chyba zmieniam studia.
jestem kompletną kretynką, idiotką i bezmózgiem i nie wiem co mam innego zrobić. nie mam absolutnie żadnego planu na przyszłość więc zaczne próbować wszystko po kolei jak idzie.
może alfabetycznie?
where have the lulz gone?,
i am beyond help,
can you feel the love tonight,
studia,
i want off the drugs now pls,
confused me is confused,
this shit's a mishtery to me
Leave a comment
Comments 4
Zazdroszczę, że masz siłę to rozważać w ogóle, ja nie miałam wystarczająco jaj.
Reply
Reply
Reply
Wiesz, odkąd mnie z tych studiów wyjebali, to tak srsly to trzy razy zmieniła się większość moich planów/poglądów i w sumie jestem im za to powoli wdzięczna. Drastyczne zmiany czasem nie są złe, gorzej jak człowiek potem nie wie, co ze sobą zrobić D: Miej cztery zapasowe plany awaryjne, na wszelki wypadek. Nawet jeśli miałoby to być pójście na botanikę bo zaczyna się na "B"- to też jakiś sposób :D
A jak od początku nie masz pojęcia gdzie łapy włożyć, to witaj w klubie, jesteśmy w dupie, mam nadzieję, że Ci się tu podoba : D
Reply
Leave a comment