Fikaton czwarty, dzień pierwszy

[kubis]

Hej, hej!

Mam nadzieję, że wszyscy (poza le_mruXD) pamiętali, że ponownie zapominamy na siedem dni o śnie, zajęciach, jedzeniu i komunikatorach i jedyne, o czym myślimy to PROMPTPROMPTPROMPT, ew. TEKSTTEKSTOMÓJBORZECOJAMAMNAPISAAAAAAAAĆĆĆ!

A więc porzućcie wszelkie doczesne przyjemności (i ostre noże, magdalith) i PISZCIE!

Comments

[magdalith]

Nie no, to było do przewidzenia, jak taki dream team prompta miał wymyślać...

Długo myślałyście, dziewczęta? Czy wzięłyście to, co się pierwsze otworzyło w przeglądarce? XDDDD

[magdalith]

To co? Obstawiamy? Następnym promptem będzie "LJ".

[pellamerethiel]

Iiiiiiiiik.

A może Wirtualna Polska? XDDDD

[magdalith]

PELLE!
Mi tu BoGna śpi!!!
(i Chuj pewnie też)

[pellamerethiel]

Dla Chuja nie ma litości.

[magdalith]

PROSIŁAAAAAAAAAAM!

Obyś go jutro w windzie spotkała!!!!

[magdalith]

Okurfa, *wizja*

Pelle (wchodzi z krwią na ustach): Chyba właśnie zagryzłam wam sąsiada.

[pellamerethiel]

LOOOOOOOL
A jaką ma grupę krwi? Coś porządnego?

[pellamerethiel]

Spoko. Każdego faceta, jakiego spotkam w windzie zapytam, czy jest tym Chujem z domu, o którym tyle słyszałam. :PPPP

[swistus]

Pytaj czy poznaje młoteczek XD

[kubis]

IIIIIIIIIIIIIIKKkkkk!

[kubis]

Jak już, to gazeta.pl XD

[pellamerethiel]

Tak. Miałby taką piękną książeczkę z pierogami i ciupagą na okładce i by wkuwał. XD