Prezent dla Adriana :*
Niestety jest to tylko jedna część, gdyż - przyznaję szczerze - nie dopracowałam i nie skończyłam jeszcze środka. A więc jest początek, gdzieś tam na komputerze jest też koniec, a środek powstaje, no i... Powstanie trochę później niestety, bo czasu brak. Wcześniej praca, teraz rodzina. Wszystko bardzo absorbujące.
Autor:
(
Read more... )
Comments 7
Reply
Reply
tylko żebyś faktycznie napisała bez bata w postaci gwiazdki! bez lamerzenia etc.
genialne są te dialogi i nie ma co, jak wyjęte im wszystkim z ust. osom.
Reply
Reply
Nie muszę chyba dodawać, że wybrałaś życzenie, na którym zależało mi najmocniej! Zamierzam podziękować osobiście, dlatego tutaj tylko tyle:
za piękny styl i dbałość o detale (poprawiający mankiety Jaskier sprawił, że się wyszczerzyłem), za biadolącego Geralta (który już nie jest tym samym Geraltem i w nowym środowisku jego osobowość jaką znamy przenika się nieco z cechami innych space cowboys, z ich umiłowaniem pustki kosmicznej i idącego za nią świętego spokoju) i za uroczo wulgarną (w kilku tego słowa znaczeniach) Angoulême jestem Ci ogromnie wdzięczny. Tylko nie spocznij na laurach, bo z komentarzy wynika, że nie tylko ja czekam na rozwinięcie i finał.
Sapkowski ma w moich oczach coraz więcej powodów do tego, by przeprosić naród za bezwstydnie wydany Sezon Burz. ;- )
A.
Reply
Leave a comment