Autor:
mlekopijcaDla:
carolstimeTytuł: Córka Hioba
Życzenie: The Chronicles of Narnia. Zuzanna (żywa) po katastrofie, w której zginęło jej rodzeństwo.
Fandom: The Chronicles of Narnia. Biblia (głównie Księga Hioba, Apokalipsa św. Jana i Księga Rodzaju) takoż.
Słów: ~1000
Podratowała:
idrilkaDroga Carol: tak naprawdę pisałam Ci dwa życzenia. Tak w ogóle chciałam trzy. Po
(
Read more... )
Comments 2
Dobrze, a teraz cała reszta.
STRASZNIEBARDZO cieszę się, że wybrałaś to życzenie, bo ~nastrojowo właśnie ono najbardziej mi teraz pasowało. Poza tym, Zuzanna po Narnii, a zwłaszcza po Ostatniej bitwie, no proszę, tego nigdy za dużo.
Uwielbiam krótkie teksty, w których jest tyle angstu treści, w dodatku żyję w toksycznym związku z nawiasami, więc ogólnie rzecz biorąc formą kupiłaś mnie tak, jak treścią.
A kupiłaś mnie od początku, no bo proszę:
Najpierw były trumny: proste, z taniego, sosnowego drewna i niegodne królów.
takim obuchem w łeb dostać od pierwszego zdania to największa masochistyczna przyjemność.
Zaraz potem to:
(Mówią czasem: Zuzanna Pevensie patrzy na wszystkich z góry. Nie garbi się, nie spuszcza głowy, zawsze patrzy w oczy. Zarozumiała Pevensie i Zuzanna Pevensie: dama. Nikt nie wie: to nawyk, fantomowy ciężar korony na skroniach.)
i
Zuzanna wie najlepiej - nigdy to ogromne słowo.
i
- Nosisz w sobie zimę.
i oczywiście
- Moja ( ... )
Reply
Zuzanny po Ostatniej Bitwie nigdy za dużo, to moja trzecia, a coś czuję, że wiele jeszcze nadejdzie. W kolejce rodzeństwo po Lwie, Czarownicy, a potem zobaczę czy uda mi się skończyć tych po Kaspianie ;)
EDIT: Pierwsze zdanie, to jedyna rzecz, która jak dotąd wyniosłam z seminarium.
Reply
Leave a comment