Fikaton 3, dzień czwarty

Jun 25, 2007 21:04

Wraz z Nilc le_mru założyłyśmy spółkę w ramach odpowiedzi na nieme wyzwanie Kubisia kubis i Skajuśki mlekopijca. Nie będą nam wincesterki fikać!
Naszym zadaniem było napisanie kompromitujących scen ewww het z Winchesterem w roli głównej.

Tytuł: Rodeo
Autor: nashirah
Fandom: Supernatural
Ilość słów: 565
Ostrzeżenia: R za sceny erotyczne między studentami

Rodeo Sama )

fikaton 3, autor: nashirah, fikaton 3: dzień czwarty, fandom: supernatural

Leave a comment

Comments 30

mlekopijca June 25 2007, 19:24:48 UTC
*PŁACZE*

Wy... wy... WYYYYYYY!

*PŁACZE*

*Gdzieś w okolicach podłogi*

Reply

nashirah June 25 2007, 19:57:49 UTC
MY. Ale możesz powiedzieć coś więcej. :P

Reply


le_mru June 25 2007, 19:31:56 UTC
Mój mózg nie wytrzymał sedesu...

Ale realia życia studenckiego absolutnie prima. Widzę, że się nadajesz. Jest potencjał.

- Dziecko, czy ty tu kiedykolwiek sprzątasz? I czy to jest... Czy to są...

Czyżby mamusia znalazła długie na dwa metry dżinsy Sama Winchestera?

- Dowcipna się przez te studia zrobiłaś, naprawdę. No już, gdzie mnie ciągniesz, daj mi odstawić bagaże! Dziecko...? Czy to są...
- Nie, mamo, nie są. Chodź do kuchni. Usiądź. Zrobię... Mamo, miałaś usiąść. Zostaw lodówkę w spokoju.

Czyżby mamusia znalazła wielki jak namiot podkoszulek Sama Winchestera? XD

Co za koszmar w ogóle. Nagła wizyta rodziców w mieszkaniu. Ja to sobie tego nawet w przybliżeniu wolę nie wyobrażać... Candy jest bardzo dzielna.

- Dziecko, dobrze się czujesz? Jesteś rozpalona.

Też bym była rozpalona jakbym się obudziła obok SAMA WINCHESTERA...

*zażywa brom* Już mi lepiej.

Nie miał nawet odwagi, żeby podejść i przekręcić klucz - gdyby wstał, na pewno źle wymierzyłby swój wzrost w stosunku do rozmiarów łazienki i rąbnął głową o sufit. Studenckie ( ... )

Reply

nashirah June 25 2007, 19:58:51 UTC
Ale realia życia studenckiego absolutnie prima. Widzę, że się nadajesz. Jest potencjał.

Już się boję, wiesz? XDDD

Też bym była rozpalona jakbym się obudziła obok SAMA WINCHESTERA...

JA TEŻ OMG.

Reply

le_mru June 25 2007, 20:11:51 UTC
Wiesz, nie ma czego się bać XD

Reply

idrilka June 25 2007, 20:11:39 UTC
Czyżby mamusia znalazła długie na dwa metry dżinsy Sama Winchestera?
Ja tam mam swoją teorię na temat tego, co znalazła mamusia XDDD

- Dziecko, dobrze się czujesz? Jesteś rozpalona.

Też bym była rozpalona jakbym się obudziła obok SAMA WINCHESTERA...
Każda by była...

Reply


idrilka June 25 2007, 20:05:56 UTC
Nasia, Ty też przegięłaś!!! XDDDDDDDDDDDDD

Borze, jestem spłakana. Ujeżdżany Sam, niespełnione marzenia o trójkąciku ze współlokatorką Candy, Sam, który odczuwa potrzebę restartu, mamuśka Candy, która nie wiadomo z jakiego zadupia się urwała, Sam, który mógłby źle wymierzyć i rąbnąć głową w sufit, zupka chmielowa jako główne danie w studenckim jadłospisie, cała początkowa rozmowa Candy z matką i to urocze miotanie się Candy.

Jestem martwa. A nawet martfa!

*spłakana*

Reply

nashirah June 25 2007, 20:15:24 UTC
W ogóle fragment o współlokatorce to mój naciężczy R ever, więc KOCHAM. XDDDD

*wyje też*

Reply


garrett_black June 25 2007, 20:25:54 UTC
You're sick...

I to by było na tyle z konstruktywnymi komętarzami...

*Rzęzi*

Reply

nashirah June 25 2007, 20:32:15 UTC
Dziękować. XDDD

Reply


(The comment has been removed)

idrilka June 25 2007, 20:49:04 UTC
W sumie mnie też rodeo nigdy za bardzo nie interesowało, takie to brutalne.
Ciesz się, że to nie była corrida. :PPP
Wskocz na byka...

Reply

nashirah June 25 2007, 21:00:00 UTC
Jesteś stuknięta. ILU! <3

ILU2! <3

Jestem pewna, ze Sammy wolałby czytanie poezji. Jak w Moulin Rouge

Nie widziałam Moulin Rogue, ale (kurna, mam, czas obejrzeć XD) no błagam, seks w rytm Szekspira czy czegoś takiego...

W sumie mnie też rodeo nigdy za bardzo nie interesowało, takie to brutalne.

Kto mnie pochowa? XDDD
I corrida, omg... Wasze skojarzenia ftw.

Reply


Leave a comment

Up