fikaton 11x04

[akzseinga]

autorka: akzseinga
tytuł: Teoria formy otwartej
fandom: Cowboy Bebop
pairing: Spike/Faye
ilosc słów: 1400
ostrzeżenia: ogólna dziwność, spoilerów raczej brak, to swego rodzaju brakujące sceny? Należy wiedzieć, kto jest kim, takie tam.

Comments

[le_mru]

!!!

Spike/Faye!!!

Mega, mega mi się podobał. Jakoś tak intuicyjnie go odebrałam i nie potrafię do końca intelektualnie zanalizować, chociaż podoba mi się to wprowadzenie odnarratorskie i sposób na przedstawienie tych "brakujących scen". Faktycznie ujęłaś w pigułce problemy tego shipu - jak ona ma to rozgryźć, jak on sam nie potrafi? Trzeba siebie chociaż trochę rozwikłać, zanim spróbuje inny człowiek.

Też jestem pewna, że się ruchali za kulisami :P Biedny Jet, pewnie nie mógł znieść tej myśli.

[soriso]

skończyłam oglądać wczoraj w nocy i rzuciłam się na fiki.

zajebiste, bardzo mi się podoba! ucieszyłam się jak już zorientowałam się, że początek nie jest z perspektywy osoby trzeciej (nie przepadam), tylko z perspektywy samego czytelnika. faktycznie rozpoznaję i spike'a i faye o których piszesz.

Spike przyciąga ją do siebie i nie puszcza jej ręki, patrzy na nią z góry, jest między nimi dobre dwadzieścia centymetrów różnicy. Faye odpowiada mu spojrzeniem prosto w oczy, wyzywająco, ale też widocznie zaintrygowana, a potem jej wzrok ześlizguje się na jego usta i, jeszcze później, na jabłko Adama, i Spike mimowolnie przełyka ślinę.
♥ mam potężnego kinka na tego typu obrazy. brakowało mi tego w serialu, aż do ostatniego odcinka, gdzie coś podobnego w końcu się pojawiło :D