Hmm, nie bardzo mi się ten tekst podoba. Jest taki trochę za łopatologiczny, a momentami także za bardzo chaotyczny i nie łapię, co chciałaś powiedzieć. ;)
- Naprawdę? - Unosi brwi. - Cieszę się - odpowiada, idealnie spokojna. To mi się podobało.
Najbardziej podoba mi się pierwszy akapit, fajnie ich ze sobą skontrastowałaś, a przy tym nic nie jest łopatologicznie. Potem jest trochę gorzej, gubię się w zabawach formą, może jest ich za dużo jak na tak krótki tekst, a może to dlatego, że nie są konsekwentne. To bardzo mi się podoba: Zuzanna nie lubi wstawać rano. Niechętnie otwiera oczy, odsłania okna, szare światło wlewa się do pokoju. Wyjmuje ubrania z szafy. Nie krzyczy. :)
Comments 4
(The comment has been removed)
Dziękuję za komentarz :))
Reply
- Naprawdę? - Unosi brwi. - Cieszę się - odpowiada, idealnie spokojna.
To mi się podobało.
Reply
Reply
To bardzo mi się podoba:
Zuzanna nie lubi wstawać rano. Niechętnie otwiera oczy, odsłania okna, szare światło wlewa się do pokoju. Wyjmuje ubrania z szafy. Nie krzyczy.
:)
Reply
Leave a comment