Autor: aspenaire Dla kogo prezent: dla oteapŻyczenie NUMER 2: Sherlock BBC - zakręcone AU, w którym John Watson jest wytworem wyobraźni Sherlocka
( Read more... )
Boże, srsly mam nadzieję, że po przeczytaniu tekstu wciąż będziesz mnie kochać. A FC is <333333 (tak jak twoja ikonka, mówiłam ci to już z milion razy XD)
kocham! wciąż kocham i teraz po ponownym czytaniu, kocham chyba jeszcze bardziej! eksperyment z formą zdecydowanie udany (Sherlock, jako fan eksperymentów, z pewnością by się ze mną zgodził), niesamowity/niepokojący klimat i moja ulubiona brygada (Lestrade, Mycroft, Pani Hudson), mimo, że tylko mignęła w tle, to jednak jest! no i to tknięcie Fight Clubu, jednego z moich ukochanych filmów. czuję się tak, jakbym dostała nie jedną, ale dwie gwiazdki :DDDD
fantastyczności: Telefon wibruje. Sherlock czyta: Jestem prawie-realnym-nałogiem Sherlocka Holmesa. JW. Sherlock otwiera oczy i podnosi się z podłogi. Wiadomość brzmi: Kolejna zbrodnia w Tate. Przyjedź. Lestrade. omg, seriously, OMG! <3 <3 <3
Jestem mężczyzną rasy białej, wojskowym o stalowych nerwach, kimś nawykłym do przemocy, ale o silnych zasadach moralnych, brzmi wpis w notatce na jego komórce. i - Watsonie, ty nie istniejesz. - Wiem. Co nie zmienia faktu, że nie mogę być prawdziwy.jesteś magiczna! nie pamiętam, kiedy po raz ostatni fik
( ... )
OMG, Dziękuję <3333 Jasne, że możesz mnie dodać. Ja cię chyba zaraz sama dodam.
Tak strasznie się cieszę, że się podobało. Bardzo się bałam, jak to pisałam, i nie wiedziałam, czy wizja Watsona jako Tylera się sprawdzi i czy w ogóle psychologia w tym tekście trzyma się kupy. I chyba na pewno teraz to rozwinę. Zrobię coś na 10k ;DDDDDDD Ok, może przesadziłam, ale zrobię coś dłuższego. I TO BĘDZIE TWOJA WIDA, IDEK XDXDXDXDXD
Dziękuję raz jeszcze, srsly, jestem zachwycona, że ty się zachwyciłaś ;DDDDDD
Wow, bardzo fajny eksperyment :D Musiałam przeczytać niektóre fragmenty dwa razy, żeby wszystko zrozumieć, bardzo mi się podoba :) Sam pomysł z Watsonem jako wymysłem Sherlocka i z nawiązaniami do Fight Clubu jest naprawdę doskonały i świetnie się sprawdza. Nie ukrywam, że chętnie przeczytałabym dłuższą wersję ;) Bardzo mi się podoba Twój Sherlock, a wizja Watsona jako Tylera jest przerażająca w bardzo dobry sposób, od razu zaczęłam się zastanawiać, do czego taki Watson jest zdolny. Podobają mi się początki poszczególnych fragmentów, takie szkicowe zarysowanie sytuacji i otoczenia. Najbardziej podobają mi się fragmenty nr 1. i 3., ale całość robi wrażenie :)
Dziękuję <333 Naprawdę, cieszę się, że Fight Club się sprawdził. I Watson/Tyler również ;D Wiesz, podsunęłaś mi pomysł na to, jak rozwinąć ten fik... ;DD
Comments 18
czytać będę dopiero jutro, kiedy świąteczne piekło minie, ale wiedz, że już teraz kocham cię bardzo, bardzo :D
Reply
Reply
kocham! wciąż kocham i teraz po ponownym czytaniu, kocham chyba jeszcze bardziej!
eksperyment z formą zdecydowanie udany (Sherlock, jako fan eksperymentów, z pewnością by się ze mną zgodził), niesamowity/niepokojący klimat i moja ulubiona brygada (Lestrade, Mycroft, Pani Hudson), mimo, że tylko mignęła w tle, to jednak jest!
no i to tknięcie Fight Clubu, jednego z moich ukochanych filmów. czuję się tak, jakbym dostała nie jedną, ale dwie gwiazdki :DDDD
fantastyczności:
Telefon wibruje. Sherlock czyta:
Jestem prawie-realnym-nałogiem Sherlocka Holmesa. JW.
Sherlock otwiera oczy i podnosi się z podłogi. Wiadomość brzmi:
Kolejna zbrodnia w Tate. Przyjedź. Lestrade.
omg, seriously, OMG! <3 <3 <3
Jestem mężczyzną rasy białej, wojskowym o stalowych nerwach, kimś nawykłym do przemocy, ale o silnych zasadach moralnych, brzmi wpis w notatce na jego komórce.
i
- Watsonie, ty nie istniejesz.
- Wiem. Co nie zmienia faktu, że nie mogę być prawdziwy.jesteś magiczna! nie pamiętam, kiedy po raz ostatni fik ( ... )
Reply
Tak strasznie się cieszę, że się podobało. Bardzo się bałam, jak to pisałam, i nie wiedziałam, czy wizja Watsona jako Tylera się sprawdzi i czy w ogóle psychologia w tym tekście trzyma się kupy. I chyba na pewno teraz to rozwinę. Zrobię coś na 10k ;DDDDDDD Ok, może przesadziłam, ale zrobię coś dłuższego. I TO BĘDZIE TWOJA WIDA, IDEK XDXDXDXDXD
Dziękuję raz jeszcze, srsly, jestem zachwycona, że ty się zachwyciłaś ;DDDDDD
Reply
Reply
Reply
Sam pomysł z Watsonem jako wymysłem Sherlocka i z nawiązaniami do Fight Clubu jest naprawdę doskonały i świetnie się sprawdza. Nie ukrywam, że chętnie przeczytałabym dłuższą wersję ;)
Bardzo mi się podoba Twój Sherlock, a wizja Watsona jako Tylera jest przerażająca w bardzo dobry sposób, od razu zaczęłam się zastanawiać, do czego taki Watson jest zdolny. Podobają mi się początki poszczególnych fragmentów, takie szkicowe zarysowanie sytuacji i otoczenia. Najbardziej podobają mi się fragmenty nr 1. i 3., ale całość robi wrażenie :)
Reply
Reply
Czyli że można się spodziewać kontynuacji? \o/
Reply
Reply
Nie znam Sherlocka ni w cholerę, ale zabawa formą wyszła ci genialnie XD Świetne są te początki! Epickie *___*
Reply
Reply
Leave a comment