Autor: ororcia Tytuł: Sześć stóp nad ziemią Fandom: Supernatural/Six Feet Under Ilość słów: 857 Ostrzeżenia: Bardzo przepraszam za ten tekst. Bardzo. Crack, insynuowana tak jakby slashowa pre-nekrofilia.
Super :) Czytałam to jeszcze podczas fikatonu, ale mi umknęło. Nie oglądałam Six Feet Under. Ale to chyba świetny serial, może obejrzę w kolejnym życiu, jak czasu starczy.
Cas, który się budzi, zdziwiony, niewinny i bezbronny, jest bezcenną wizją. Absolutnie. Tak samo jak Winchesterowie prowadzący zakład pogrzebowy. Srsly, nawet pasuje to jako ich altarnatywne życie do życia łowców. Tam grzebią (albo odgrzebują, zależy), tu też grzebią XD
Castiel zmarszczył brwi.
- Nie, raczej nie planuję w najbliższym czasie umierać - odrzekł jakby nie w pełni pojmując pytanie. - Przepraszam? AAA, słodkie. Przepraszający Cas *pociesza maleństwo* wyobrażam sobie właśnie te jego niewinne oczy, pytające Deana "ale o co chodzi?" I to "nazywam się Castiel. Jestem Aniołem Pana". XDXD Takie "cześć" Castiela.
Comments 9
Nie oglądałam Six Feet Under. Ale to chyba świetny serial, może obejrzę w kolejnym życiu, jak czasu starczy.
Cas, który się budzi, zdziwiony, niewinny i bezbronny, jest bezcenną wizją. Absolutnie. Tak samo jak Winchesterowie prowadzący zakład pogrzebowy. Srsly, nawet pasuje to jako ich altarnatywne życie do życia łowców. Tam grzebią (albo odgrzebują, zależy), tu też grzebią XD
Castiel zmarszczył brwi.
- Nie, raczej nie planuję w najbliższym czasie umierać - odrzekł jakby nie w pełni pojmując pytanie. - Przepraszam?
AAA, słodkie. Przepraszający Cas *pociesza maleństwo* wyobrażam sobie właśnie te jego niewinne oczy, pytające Deana "ale o co chodzi?" I to "nazywam się Castiel. Jestem Aniołem Pana". XDXD Takie "cześć" Castiela.
Naprawdę fajne :)))))
Reply
Leave a comment