Finatok 7.7

Sep 16, 2009 22:54

Autor: zimnyryb
Fandom: Battlestar Galactica
Tytuł: Cloud 9 / 16
Ilość słów: 415 + 16
Uwagi: Przekleństwa. Tu też nie wiem, co właściwie napisałam. Wypsło się.

Cloud 9 + 16 )

autor: zimnyryb, fandom: battlestar galactica, fikaton, fikaton 7: dzień siódmy, fikaton 7

Leave a comment

Comments 11

le_mru September 16 2009, 22:00:08 UTC
Jakie chore, jakie super!!!

Wyciągnęłaś demony z biednego, małego Billy'ego. Ale w sumie nic dziwnego: każdemu się w końcu otwierają oczy, a już komuś na takiej pozycji na pewno... Niestety skojarzyło mi się z nieistniejącym odcinkiem Black Market.

Ma do tego taki stosunek, jak żyrafy do pingwinów (z każdym łykiem alkoholu nachodzą go coraz ciekawsze porównania), zupełnie obojętny. Niech sobie żyją w błogiej nieświadomości zagrożenia (to było jeszcze możliwe?), dopóki kolejny Cylon nie ujawni się i nie wysadzi ich w powietrze. Wtedy im też nareszcie będzie wszystko jedno.

Piękne porównanie. A potem zabiła mnie Dualla w skarpetach i wiersz. Mimo wszystko wymowa wiersza jest inna niż tekstu, bo Billy jest jednym z nich i zaczyna mieć w dupie :P

Reply

zimnyryb September 16 2009, 22:01:40 UTC
Tak to jest, jak w połowie przestajesz wiedzieć, o czym piszesz XD Btw. ta ankieta u mnie to srs bzns XD I pytam tam na poważnie całkiem XD

Reply

le_mru September 16 2009, 22:04:48 UTC
To może powinnam edytować, bo ocieranie się bywa fajne.

*WSPOMNIENIA*

Reply


galianoir September 17 2009, 11:10:32 UTC
Fikaton to dobro, kiedy nie ma co robić na praktykch.
Jak tak dalej pójdzie Billy zostanie kilejnych Zarekiem XD

Reply


magdalith September 20 2009, 18:22:45 UTC
Po tekście właściwym tylko przejechałam wzrokiem, niczego we mnie nie poruszył. Ale za to to:

Bar, muzyka

Wokół siedzieli ludzie
Tacy, tacy, tacy, różne typy.

Billy nie był żadnym z nich.

Olaboga, to jest świetne, wiesz o tym?
Tylko pewnie bez "tekstu właściwego" nie zrobiłoby na mnie takiego wrażenia.
W ogóle przyszedł mi teraz do głowy pomysł literacki - oparty właśnie na tym, co napisałaś - seria opowiadań, gdzie w pierwszej części byłabyklasyczna fabuła i opisy, a w drugiej części to samo, tylko w pigułce. Ja jeszcze zrobiłabym tak, żeby te pierwsze części były przegadane, a drugie trafne, celne i walące mocno (mogłoby to zadziałać na ludzi, którzy lubią pisać Dużo Słów jako straszak lub wskazówka :P)

Reply

pellamerethiel September 22 2009, 23:49:57 UTC
mogłoby to zadziałać na ludzi, którzy lubią pisać Dużo Słów jako straszak lub wskazówka :P
To chyba jakaś aluzja? ;__;

Reply

magdalith September 23 2009, 14:42:43 UTC
Nawet nie aluzja XD

Reply


pellamerethiel September 22 2009, 23:49:32 UTC
Hmm, raz piszesz "Billy siedzi", a dalej "grali w karty, sprzedawali", powinno być "grają w karty, sprzedają" imho. :) Ale poza fajnie, że zerknęłaś Billy'emu do głowy, przedstawiłaś nam przegląd ludzi z Cloud Nine i tak dalej :D
A wiersz też bardzo mi się podoba ;)

Reply

zimnyryb September 23 2009, 12:45:09 UTC
Wiem, wiem, ale ja rzadko (nigdy XD) piszę w tym czasie i czasem się gubię. Gdybym miała to wklejać jeszcze raz, to pewnie bym poprawiła :) I w ogóle dzięki :D

Reply

magdalith September 23 2009, 14:43:27 UTC
Nie martw się, jak dla mnie, można mieszać czasy, nawet w jednym i tym samym zdaniu ;)

Reply


novin_ha October 19 2009, 06:26:24 UTC
Szczerze mówiąc, uważam, że Billy to głupi chuj i dobrze mu tak.

Ale w tekście podobały mi się sformułowania niektóre - to o wenerycznych chorobach, porównanie, seks i dragi. Beta by się przydała, ale naprawdę zabawne to jest momentami w taki ponury sposób! :D

(LOL wiersz.)

Reply


Leave a comment

Up