Dzień Pierwszy

Nov 24, 2006 19:03

Tytuł: Ukłucia
Autorka: novin_ha
Fandom: Grey's Anatomy czyli Chirurdzy
Długość: 560 słów
Dzień Pierwszy Multifandomowego Fikatonu I Edycji

Dedykowane Wspaniałej Wskazującej, która udzielała mi wsparcia moralnego i lingwistycznego ♥

wolałabym, żeby było lepsze, skoro dedykowane Tobie - wybacz, jestem zardzewiała i w ogóle

Ukłucia )

autor: novin_ha, fikaton 1: dzień pierwszy, fikaton 1, fandom: grey's anatomy

Leave a comment

Comments 10

dark_vanessa November 24 2006, 18:26:35 UTC
Nie tak bardzo dawno temu obejrzałam sobie pękający od emocji dziewiąty odcinek trzeciego sezonu, From A Whisper To A Scream, i znowu zdumiało mnie, jak bardzo się przejmuję tymi fikcyjnymi ludkami, jak bardzo do mnie trafiają te ich rozterki... A Twój tekst jest jakby przedłużeniem tego zdziwienia.

Tak, te maleńkie obrazki są pyszne. Część Meredith nie zdążyła wywołać przewracania oczami, część Cristiny sprawiła, że zrobiło mi się jej żal (zaraz obejrzysz, dlaczego jeszcze), fragment Izzie... no cóż. Jeśli umieszczasz w tekście imię Denny'ego, masz gwarancję, że serduszko mnie zakłuje. A część Bailey doskonale podsumowuje wszystko to. Fajnie, że napisałaś z perspektywy kobiet. :)

Reply

novin_ha November 24 2006, 18:31:31 UTC
Perspektywa kobiet... wiesz, to związane z tym, co ostatnio dzieje się u mnie w środku.

Cieszę się, ze obrazki się podobały. Nawet miałam kilka aliteracji :D

Bosze, teraz Się Boję go oglądać.

I zauważyłaś mój Bad Shakespeare Joke TM? ;)

Reply

dark_vanessa November 24 2006, 18:42:12 UTC
Perspektywa kobiet... wiesz, to związane z tym, co ostatnio dzieje się u mnie w środku.

Stajesz się KOBIETĄ?

;-)

Reply

novin_ha November 24 2006, 18:45:53 UTC
Staję, to się klasą średnią ;p

::hugs::

Reply


kubis November 24 2006, 18:58:00 UTC
Vil ma rację, Meredith nie zdążyła wywołać standardowej reakcji na tę postać i to dobrze;) Potem jest dobra rozgoryczona, intelektualna Cristina, a potem Izzy ( :) ), gdzie moim ulubionym zdaniem jest to o dr Tylko Montgomery (a tamten incydent długo mnie bolał).
I bardzo fajnie, że u Bailey się 'spotykają' one wszystkie i jeszcze Alex z George'em, i że pager odzywa się o 10:25...

Chyba umiejętności jakiegoś zrozumiałego wypowiadania się zanikły już u mnie:P Ale podoba mi się:)

Reply

novin_ha November 24 2006, 23:23:41 UTC
Cieszę się, że się podoba. Izzie <333, jako postać, prawda? A Just Montgomery jest niemal kanoniczne ;)

Ja tam zrozumiałam :D

Reply


le_mru November 25 2006, 00:09:20 UTC
To się czytało... jak teaser kolejnego odcinka. Mniej więcej. Taki klimacik.

Podoba mi się, jak podsumowałaś wszystko za pomocą Mirandy. I doktor Montgomery! W tym sezonie polubiłam ją pełną parą. I Denny (mam takiego malutkiego crusha na nim.

*po obejrzeniu 3x09*

Biedna Cristina... Zadziwiające, że to taki sobek jak właśnie Cristina był zdolny do czegoś takiego. To się nazywa good character development. Piątka za tę Cristinę.

Reply

novin_ha November 25 2006, 00:18:16 UTC
Psst. To było inspirowane teaserami. No rozgryzłaś mnie.

I could have a crush on Ms Montgomery ;>

Cristina w 3x09? Przypomniała mi, czemu ją kocham.

Reply


pellamerethiel November 26 2006, 01:48:33 UTC
Ja jeszcze 3x09 nie widziałam, ale opowiadanie jest obłędne, srsly. Z łapką na sercu mówię, że czytało mi się fantastycznie, każdy kawałek z osobna, no i wszystkie razem wzięte. Najbardziej urzekł mnie chyba fragment z Cristiną, intelektualnymi katuszami, odpowiedzialnością itp.
Izzie, Tamta Montgomery, worek treningowy też były super, a Bailey i jej obserwacje... *_*
Mrrrrrrrr.♥

Reply

novin_ha November 26 2006, 02:27:11 UTC
to jest przed 3x09, inspirowane po części trailerem :)

No i nikt nie zwrócił uwagi na mój ukochany Kubek XD

::przytul::

Reply


Leave a comment

Up