6.5

Mar 18, 2009 05:04

Gdyż dziś jest tak długo, jak długo nie idę spać.

Tytuł: Z krainy mchu i paproci
Autor: manarai
Fandom: SPN
Spoilery: początek czwartej serii
Ostrzeżenia: rozwinięcie postulatu wysuniętego przez Deana w 4x05. Ja niewinna. Każdy czasem pluje crackiem.
Ilość słów: 900

- Że niby las? Nie, drzewa mi zasłaniają. )

fikaton 6: dzień piąty, fandom: supernatural, fikaton 6, autor: manarai

Leave a comment

Comments 8

koralgol April 23 2009, 08:22:32 UTC
Najlepsze w tym ff jest to, że jest płynnie, lekko napisany i "łatwo wchodzi". Lubię takie przyjemnie napisane teksty, chociaz kilka zastrzeżeń mam.

"Dean otworzył jego drzwi szarpnięciem; łepetyna poderwała się i od razu wskoczyła na wysokie obroty." to brzmi, jakby Sam znienacka zaczął obracać swoją łepetyną. Taki średnio szczęśliwy dobór słów.

"Sam wydobył się z samochodu i metodycznie strzelił z wszystkich stawów, z których mógł." strzelił stawami albo stawy wyłamał, dźwięk koszmarny, prawda. Ale niech za łatwo niczym nie strzela, chyba, że ma stawy naładowane solą :)

"Spomiędzy drzew dobiegł jakby tętent kopyt, jakby ciche rżenie." tętent był jakby rżenie? coś się tutaj zagmatwało.

Ff mi się podobał :) interakcja między braćmi porzadnie oddana, niezwykła przygoda w niezwykłym lasku, użytkowanym przez gawiedź za lasek toaletowy. Czasem tylko coś mi zatupało po oczach, wystrzeliło z tętentem, ale overall feeling is ok :)

Reply


pellamerethiel May 12 2009, 23:47:10 UTC
Jaki piękny crack XDDD Reakcja Deana na jednorożca jak najbardziej zrozumiała, sama zastanawiałam się za to, kiedy przypomni sobie o tym, co szczególnie przyciąga jednorożce i że są to dziewice... XD I konkluzja, że następnym razem wybierają kible na stacji benzynowej, nawet, jakby miały być płatne!

Zwierzę zarżało cicho i przyjaźnie skubnęło kołnierz skórzanej kurtki. Dean uchylił się odruchowo.
- Ty, Bucefał, nie spoufalaj się… oko mi wybijesz tym rogiem!
XDDDD

- Czy ten tutaj ma jakiś kryzys egzystencjalny? A może alternatywny styl życia, odmienną orientację seksualną, czysty zwierzęcy magnetyzm? Nie, wróć, to ostatnie to ja mam.
Śliczny tekst XDDD

Reply


akinnore May 13 2009, 18:15:36 UTC
Cudny jest ten tekst, od pierwszej litery do ostatniej kropki. Ja najbardziej odpadłam, jak Dean miał problem z nazwaniem "dziewic" po imieniu XDD
Poza tym uwielbiam dialogi Winchesterów w Twoim wykonaniu.

(Czy w następnym pojawi się mamut? No bo też wyginęły...)

Reply


Leave a comment

Up