Fikaton 6x05

Mar 17, 2009 22:23

Autor: zimnyryb 
Tytuł: Na brzegu błękitnej rzeczki mieszkały małe smuteczki
Fandom: BSG
Ilość słów: 548
Spoilery: chyba nie ma
Uwagi: Miał być crack, wyszło coś... dziwnego. Fluff w rytmie slashu. Nie wiem, jestem w domu od niecałej godziny i dogorywam xp

I już nie ma smuteczków nad rzeczką )

autor: zimnyryb, fandom: battlestar galactica, fikaton, fikaton 6: dzień piąty, fikaton 6

Leave a comment

Comments 4

magdalith March 17 2009, 22:01:06 UTC
Całość mnie nie powaliła, ale za to szczegóły - owszem.
- Bobry budowały tamy
- Moment, w którym Gaius uznał, że to oficjalny Koniec. - też tu miałam Koniec
- bukiet kwiatów, czerwone sandały i radosny uśmiech
- - Nie bój się, przecież cię nie skrzywdzę... - Koniec definitywny.

Ja mam chore poczucie humoru, wiem. Umiesz w nie trafić :]

Reply


le_mru March 17 2009, 22:18:51 UTC
XDDDD Czy to jest Head!Gaius Capriki, który postanowił poznać wreszcie oryginał? Head!Gaius byłby zdolny wyjechać z kwiatami.

Gaius krzyczał wewnątrz.

Zabawne, poprawiło mi humor. :D

Reply


pellamerethiel March 18 2009, 01:32:49 UTC
Miałyśmy już kiedyś z Cody fazę z Gaius/Gaius... XDDD

Hmm, mam wrażenie, że w tym fiku jest czegoś za dużo albo za mało (raczej to pierwsze), ale trudno mi powiedzieć, co to takiego. ;) Sam pomysł świetny, ale wykonanie jednak nie do końca do mnie trafiło. :(

Reply


galianoir October 16 2009, 21:09:50 UTC
Fluff to to zdecydowanie nie jest. Problem w tym, ze crack tez nie do końca. A przydało by se więcej cracku. Końcówka nie jest puentą samą w sobie, dlatego przydałoby się więcej humoru w środku.

Reply


Leave a comment

Up