Dzisiaj niezbetowane, bo Torchwood Poznań imprezuje i wszystkie moje potencjalne bety wybyły...
Dla
murien, mojej marudy kochanej. :* Nie, to NIE jest porn, ale mam nadzieję, że mimo wszystko wystarczy. :P
Autor:
idrilkaTytuł: Karmel i cynamon
Fandom: Firefly
Spojlery: Do 1x13 "Heart of Gold"
Ostrzeżenia: Mal/Inara. Sort of.
Ilość słów: 525
(
Karmel i cynamon )
Comments 11
b) Kocham Cię, bo Inara <333
c) Kocham Cię, bo Mal/Inara XD
d) Przeczytałam. Wystarczy. Kocham Cię, mówiłam? ;)
A tak serio już, omg. Ten odcinek mnie skrzywdził, a teraz Ty mi dałaś do niego tekst, który przypomniał, dlaczego tak właściwie się stało. Biedna, zakochana Inara, płacząca przez mężczyznę, łamiąca zasady i potem właściwie cierpiąca przez to, że je złamała.
Rozlewa się ciepłem i słodyczą na języku, i przez chwilę zastanawiasz się, czy gdybyś go teraz pocałowała, to smakowałby bardziej karmelem, czy cynamonem.
Cynamonem. Po zapachu spodziewasz się czegoś słodkiego, a kiedy już cynamonu spróbujesz okazuje się, że smakuje gorzko. I jak kocham Mal/Inara, tak niestety jest to bardzo gorzki pairing :(
Pszpszm, że tak mało i nieskładnie, ale jestem totalnie umarła. I nie mam żadnej ikonki z Firefly :(
Reply
Awwwwwwwwwwwwww, dzięki! :*
Jak dzisiaj rewatchowałam Heart of Gold, to strasznie mnie ta płacząca Inara trzepnęła. Smutne. :(
Reply
Weź, ten odcinek to taki angst, że brr :(
A masz jakieś z Inarą albo Mal/Inara? :>
Reply
Reply
oraz...
Nie wiesz, czy bardziej boli wspomnienie samej Nandi, czy fakt, że Mal nazwał ją niesamowitą i piękną. Ciebie nazywał dziwką.
<333
Kocham tę parę, nawet, jeśli sama Inara jest mi raczej obojętna, to razem są wspaniali. Bardzo fajnie oddałaś stosunki między nimi, szczególnie właśnie w tych dwóch zdaniach, które zacytowałam.
(I kocham, kocham narrację w drugiej osobie...)
Reply
Oba fragmenty, które zacytowałaś, bardzo lubię. :) No i drugoosobówka - LOVE. (A to pierwszy tekst na tym fikatonie, który w niej napisałam...)
Reply
(Miałam taki okres, że prawie wszystko pisałam w 2giej osobie, w pewnym momencie musiałam się na siłę od tego odzwyczajać, ale nadal ją kocham, jest bardzo poruszająca.)
Reply
(Ja też kiedyś bardzo, bardzo dużo pisałam w drugoosobówce, teraz - różnie. Bardzo dużo piszę też w trzecioosobowej teraźniejszej.)
Reply
Podobało mi się jak Inara porównywała to, jak Mal zachowywał się w stosunku do niej i do Nandi. I jak zachowywała pozory.
Reply
krtań zaciska się mocno, jakby dusił cię piasek przywiany z bezimiennego księżyca gdzieś na końcu wszechświata.
*__*
W powietrzu unosi się intensywny zapach cynamonu dodanego do aromatycznej herbaty o lekko karmelowym posmaku.
Świetne :)
Reply
Bardzo dobrze oddana Inara no i ich stosunki. Mal, głupolu!
Ostatnie zdanie!*________*
Reply
Leave a comment