Strasznie fajne jest to napisane :D Trzyma się kupy, żywe, grające dialogi, no i opis jazdy na rollercoasterze i przejażdżki po Domu Strachów :D Rozmowy w mieszkaniu Rity i kolacja, awww :) Sielanka :D
Mam co prawda wątpliwości, czy Dexter, który jedyne, czego się do tej pory bał, był ten pokój pełen krwi, i to tylko dlatego, że przywołało to traumę z dzieciństwa, bałby się szkieletów, ale to już de gustibus i założenia fika :)
Ooo, jakie to fajne! Nigdy wcześniej nie czytałam nic do Dextera, cieszę się, że moim pierwszym razem było coś tak przyjemnego. ;) Bojący się Dexter to coś nowego, coś innego. Rollercoaster i Dom Strachów? Hee! xD I aww, urocze, że Dex zabrał Cody'ego i Astor do wesołego miasteczka. Choć wesołe miasteczka to miejsca PRZERAŻAJĄCE i w sumie nawet rozumiem, że Dexter się bał.
Śliczny obrazek w kuchni, ciekawa przejażdżka kolejką - dla dzieciaków też, bo hej, Dexter się bał? xD - i świetna końcówka. Cholera, w tym miesiącu Halloween. CUDO! :)
Nie znam Dextera (wiem tylko, że jest patologiem, a po godzinach dorabia jako płatny zabójca), i chyba własnie dlatego nie podobała mi się pierwsza część z dialogami. Dziwne tylko trochę, że płatny zabójca boi się kości. Błędów się nie doszukałem. Tekst oceniam na dobry.
Comments 5
Mam co prawda wątpliwości, czy Dexter, który jedyne, czego się do tej pory bał, był ten pokój pełen krwi, i to tylko dlatego, że przywołało to traumę z dzieciństwa, bałby się szkieletów, ale to już de gustibus i założenia fika :)
Reply
chyba najłatwiej mi się tego fika pisało, ze wszystkich :)
Reply
Poza tym, ze nie moglam sie skupic przez te wszytskie "spytał Cody" i "stwierził Cody" :P
Reply
Śliczny obrazek w kuchni, ciekawa przejażdżka kolejką - dla dzieciaków też, bo hej, Dexter się bał? xD - i świetna końcówka.
Cholera, w tym miesiącu Halloween.
CUDO! :)
Reply
Dziwne tylko trochę, że płatny zabójca boi się kości.
Błędów się nie doszukałem.
Tekst oceniam na dobry.
Reply
Leave a comment