Khem, khem. Tekst ma z promptem tyle wspólnego, co ja z baletem, a każdy, kto mnie zna, wie, że do tańca mam dwie lewe nogi.
(No, jakby sie uprzeć, to prompt pokazałabym palcem i wyjaśniła tok skojarzeniowy, ale... :D)
Ale napisało się przypadkiem w zeszycie, więc wklejam. Trochę łopatologizmu, ale bywa.
Autor:
mlekopijcaFandom: Firefly
Tytuł: Serenity jest wszystkim po trochu
Ilość słów: 154
Spojlery: W sumie pre-series. Trochę pilota, dość ważne Out of Gas, ale ewentualnie starczy ogólna znajomość.
1.
Serenity jest wszystkim po trochu.
2.
(Dom.)
3.
Statek jest mimo wszystko tylko statkiem i serce Serenity należy do Kaylee.
Gdyby nie ona, serce stanęłoby już dawno temu, a statek zmieniłby się w latającą trumnę, tak podobną do tych, które okradali.
4.
(Sposób życia.)
5.
Statek jest mimo wszystko tylko statkiem i życie Serenity należy do Washa.
To jego dłonie zaciskają się na sterach, sprawiając, że niezgrabna kupa żelastwa zmienia się w powietrzu w zwinnego ptaka.
6.
(Symbol.)
7.
Statek jest mimo wszystko tylko statkiem i dusza Serenity należy do Mala.
Gdyby nie on, stałaby dalej w najdalszym zakątku targowiska na Herze, do dnia, w którym zostałaby uznana za nic nie warty złom.
8.
(Cel.)
9.
Statek jest mimo wszystko tylko statkiem i to załoga nadaje mu znaczenie.
Ale to na Serenity Wash poznał Zoe, to tu Kaylee odkryła swoje miejsce, a Jayne zyskał trochę zaufania. Tu Mal znalazł cel.
10.
Serenity jest wszystkim.