Fikaton 4, dzień czwarty

Mar 03, 2008 20:30

Całkowicie rozminęłam się z promptem - przepraszam wymyślaczkę. Wcisnęłam kilka słów, ale na siłę.
Ech, pisanie na czas to jednak ciężki kawałek chleba. Dziś wyobraziłam sobie, że fikaton mógłby trwać miesiąc. Oł.

autor:
Read more... )

fikaton 4, autor: magdalith, fikaton 4: dzień czwarty, fandom: buffy the vampire slayer

Leave a comment

Comments 8

kubis March 25 2008, 23:26:15 UTC
Fajne, zawsze bardzo podobało mi się pokazywanie bohatera przez drobiazgi większe i mniejsze, jak gwiazdy, żaby i kosmos (też mi drobażdżek, swoją drogą...xDD).

Bardzo podoba mi się to:
Nie jest dobrze być rudzielcem, gdy ma się sześć lat.,

ale najbardziej ujął mnie opis Oza, faceta o uśmiechu najsmutniejszym w całym kosmosie. Och, Oz...

Reply


mlekopijca April 8 2008, 18:56:21 UTC
Jakie to śliczne!

Reply


sa_da_ko February 14 2009, 11:32:19 UTC
Mam nadzieję, że można komentować teksty fikatonowe z drobnym, rocznym opóźnieniem? Można, prawda? (Bo Willow jest jedną z moich trzech ulubionych postaci)

Strasznie fajna Willow :) Chyba nie całkiem moja, ale jeszcze nie skończyłam oglądać i nie mam takiej całkiem swojej, pełnej wizji postaci. Kiedy już będę ją miała, pewnie będzie dość bliska Willow z tego tekstu :)
Bardzo podoba mi się kompozycja, podział na trzy części i to, że ta ostatnia, z momentu w którym w życiu Willow dzieje się dużo więcej niż w dwóch poprzednich fragmentach, jest taka krótka, szkicowa. Trochę tak, jakby życie działo się za szybko, żeby nadążyć o nim mówić. Świetny jest ten kosmos, który jest inny w każdym fragmencie, jest go jakby coraz mniej i jest jakby trochę bliżej, i te niezmienne żaby.

Reply


Leave a comment

Up