A ja to drugie strasznie strasznie lubię :) A "Voi che sapete" to już w ogóle. I nabrałam przez to strasznej ochoty na Mozarta, a gdzieś zgubiłam niedawno wszystkie nuty z Figara...
Wydrukować to sobie mogę bez problemu - ostatnio znalazłam stronę z darmowymi nutami do wszystkich utworów Mozarta, jest genialna. Ale miałam takie ładne, ręcznie pisane, kupione za grosze w jakimś antykwariacie. Gdzieś są, tylko muszę jeszcze ustalić gdzie konkretnie xD
Comments 9
pierwszy kawałek mi się podoba, ale ten drugi taki se ;p
poza tym ładnie epokowo dobrane ;d
Reply
Reply
smuteczek
:P
Reply
Reply
Reply
Reply
A "Voi che sapete" to już w ogóle. I nabrałam przez to strasznej ochoty na Mozarta, a gdzieś zgubiłam niedawno wszystkie nuty z Figara...
Reply
I też lubię Sposa son disprezzata. Tylko, że zazwyczaj płaczę jak tego słucham, więc może dzisiaj nie będę się tym zamulać:)
Reply
Reply
Leave a comment