Idąc w ślady
magdalith,
le_mru i
akzseinga postanowiłam dzielić się że światem moją - w większości przypadków spotykającą się z niezrozumieniem - miłością do poezji Zbigniewa Herberta. Wierszy którego analizę uważam za grzebanie w zwłokach. Nie godzi się i już.
Z racji pewnej trzeciej rocznicy, wiersz, który kiedyś znalazłam i który okazał się niemal w pełni
(
Read more... )