Zapomniałam o rejestracji na zerówkę z prawoznawstwa. Wszystkie miejsca oczywiście zajęte. Zaraz mnie trafi szlag. Nienawidzę siebie, swojego roztrzepania i tego, że tak strasznie się denerwowałam tym, żeby w ogóle zostać dopuszczoną do zerówki, a potem o tym zapomniałam. Nienawidzę tego, że jutro mam kolosa z logiki, na którego nic nie umiem z tej
(
Read more... )
Comments 16
*myzia* *tula mocno* *podsuwa kubek herbaty i czekoladę*
i życzę Ci, żeby Ci się udało uspokoić. to pewnie naiwne tak sądzić, ale w sumie czemu nie - więc może zdarzy się coś, co Ci to wynagrodzi...?
btw, znam ten rysunek. styl autorki [o ile pamiętam, to była kobieta?] przypomina mi trochę makani; obydwie bardzo lubię.
i coś, co mnie zastanawia: zauważyłam, że wiele osób, które potrafi pisać, potrafi też nieźle rysować... zastanawia mnie, skąd taka prawidłowość:)
Reply
Tak, rysunek jest autorstwa Forbis, która chyba jest kobietą :) Niedawno ją odkryłam, rysuje troszkę podobnie do Makani i pewnie dlatego mi się podoba :) To widziałaś? http://forbis.deviantart.com/art/slytherin-careers-advice-55911691
Reply
Reply
W tyłek się nie gryź, to niezdrowe i bolesne. Nie można tego jakoś odkręcić i okrężną drogą się dostać na tę zerówkę (cokolwiek to jest)?
Reply
Pomyślę o tym angście :)
Reply
Tak myślałam i myślałam nad tymi Smerfami, nad tym Mikołajem, i nad tymi Smerfami i Mikołajem w angście, aż doszłam do wniosku, że to nie jest taki głupi pomysł, srsly. Gargamel przejmuje wioskę. Ważniak traci Wena. Papa Smerf wpada w świąteczną depresję.
Cóż... to by było coś nowego ;)
Reply
Reply
Ponury angst o Smerfach byłby tekstem bardzo bardzo orginalnym, więc może warto rozważyć ten pomysł poważnie.
A poza tym to *hugs*.
Reply
Dziękuję :*
Reply
3maj się i Wena!
Reply
Ja co prawda cała w skowronkach, ale to nie zmienia faktu, że Wena zero...
M.
Reply
Reply
Nijak.
Szu by mnie ubiła.
Różowego forum po raz drugi by nie zniosła.
*auć*
*wykopuje Wena spod ziemi*
Reply
Reply
Leave a comment