pissing off day

[joan_k]

    Macie takie dni, kiedy Siła Wyższa daje wam do zrozumienia, że bardzo was nienawidzi i chce wam dać cholernie mocnego kopa w dupę? 
Ja mam. I to nawet za często.

Początek tygodnia zaowocował dwoma sytymi, binarnymi pałami w szkole - z chemii, na którą się nie nauczyłam i matmy na którą myślałam, że się nauczyłam. Zresztą ciekawa sprawa,

Comments

[aniloratka]

mnie ostatnio poniedziałki wzięły na cel. nie dość, że łażę zła to jeszcze zdarzają mi się wypadki. w zeszły poniedziałek prawie przejechał mnie tramwaj.
ewentualnie dopada mnie wyjątkowo wściekła PMS

więc, tak. zaor5ać takie dni.

[joan_k]

Mnie po prostu już męczy 'miecie' zajęć sześć dni w tygodniu. Naprawdę.
A PMS to dziwka jednak :> I też mam z nią cholerny problem momentami.

[aniloratka]

Mnie po prostu już męczy 'miecie' zajęć sześć dni w tygodniu.
tell me about it . ja pracuję w weekendy.
jeżeli chcę porobić coś więcej to muszę zrezygnować ze snu;) lub porannych zajęć :D

ale co zrobić. czasem rzucanie i rozbijanie przedmiotów pomaga^^

[katty_blake]

A PMS to dziwka jednak :>
*nie miewa i pisze to tylko z czystej evulness* :PP

[katty_blake]

*myzia* Chyba cię rozumiem. Też miewam Dni Zua, podczas których lepiej umrzeć.