Starcie Królów

Jun 30, 2011 14:52

Powinnam w końcu napisać moje wrażenia z Starcia królów. Niestety zdanie mam utrudnione z uwagi na to, iż zaczęłam już kolejny tom.

wrażenia. Spojlery do )

fandom: got, meta

Leave a comment

Comments 36

garrett_black June 30 2011, 13:29:11 UTC

No i dochodzimy do głównego zastrzeżenia, czyli: CO DO CHOLERY ZROBILI Z CERSEI? Z aktorki pierwszego planu stała się biedną, bojaźliwą kobietą, nie bardzo radząca sobie z sytuacją . A już na pewno osobą, którą przerosła sytuacja. Kurcze naprawdę wolę morderczą babkę, która gra seksem (o ile jest to odpowiednio pokazane, tzn. w sumie jest to jeden z niewielu dostępnych jej środków), niż słodką idiotkę. Z drugiej strony widzimy ją głownie oczami Tyriona, widzimy to, jak on ją postrzega. Bardzo chciałabym zobaczyć jej POV.
Hmmm... a kiedy Cersei była aktorką pierwszego planu? No chyba, że uznamy, że ukatrupienie Neda (zresztą wbrew jej woli) i Roberta było wielkim osiągnięciem taktyczno-strategicznym - ale bądźmy szczerzy tą dwójką mógłby przechytrzyć średnio pojętny kojot. W gruncie rzeczy Cersei była rozgrywana tak samo jak Ned w stronę konfliktu przeciwko sobie. Prawdziwe sznurki trzymają w garści inni gracze - co w "Starciu królów" gdzie oglądamy Cersei oczami Tyriona który zna ją na wylot wychodzi. W pierwszym oglądaliśmy ją ( ... )

Reply

galianoir June 30 2011, 16:26:48 UTC
Ciężko wskazać konkretną sprawę - może właśnie dlatego, że Ned nie doceniał cersei, a widzimy ją jego oczami - ale z Gry o tron odniosłam wrażenie, ze Cersei ma silną pozycję na dworze. Pyrcelle pracował dla niej, Littlefinger wybrał nią nie Neda. Zabicie Roberta może nie było osiągniecie, ale zabicie go w odpowiednim momencie już tak. Przygotowanie wszystkiego, żeby Ned nie mógł przejąć władzy po śmierci Roberta również nie było przypadkiem i osoba bez pozycji na dworze nie mogłaby tego dokonać ( ... )

Reply

novin_ha June 30 2011, 16:46:56 UTC
Littlefinger wybrał ją nie dlatego, że była lepszym graczem, ale dlatego, że była mniejszym zagrożeniem dla niego ;)

Ale Arya jest opisana jako ładna! Tylko ona sama się nie uważa za ładną :> Ale jest porównywana do Lyanny z wyglądu, a Lyanna była tak piękna, że aż Rhaegar ją porwał ;> Albo ona Rhaegara, ale to już inna sprawa.

Cersei, niestety, jest consistently opisywana jako tępa idiotka i straszny stereotyp Kobiety Żądnej Władzy, co mnie doprowadza do szału. To nie jest tylko POV Tyriona, niestety - to jest autorska intencja na całej linii ( ... )

Reply

galianoir June 30 2011, 19:10:38 UTC
Arya może jest ładniejsza niż sama o sobie myśli, ale przezwiska, które dostaje, typu "kostropaty Łeb" chyba o czymś świadczą. Myślę, ze porównania z Lyanną dotyczą w dużej mierze charakteru (choć tu sama się plącze, bo może Lyanna jest ta ładna i "waleczną", ale ona nie zyje ciężko cokolwiek pewnego powiedzieć. Przy okazji proszę nie pisz swoich interpretacji - typu Lyanna porywa Rhaegara, bo nie chcę się sugerować czytając ( ... )

Reply


sheillla July 1 2011, 10:47:35 UTC
Nie jestem w stanie Ci powiedzieć ile razy tytuł tej notki kicnęłam na "Starcie Królików".

Reply

galianoir July 1 2011, 11:11:24 UTC
Czemu akurat królików?

(pierwsza wersja tytułu brzmiała: Starcze królów, szczęśliwie to zauważyłam przed wklejeniem)

Reply


Leave a comment

Up