(Untitled)

Nov 27, 2012 15:26

  • Uzależniłam się od nowej gry na Facebooku. Patrząc na to z jedynej słusznej, optymistycznej perspektywy: 1) już nie jestem uzależniona od poprzedniej gry na Facebooku, 2) ta jest dużo mniej obraźliwa, 3) ma smoki.
  • Jestem przeziębiona. A raczej, walczę ostatkiem sił z pierwszymi objawami. Dziś w ramach walki z przeziębieniem nie poszłam na WF ( Read more... )

writer's problems, my babies are evul, ja piszę, studies, piotryk, student's life, arcana mundia, sick, creative writing, laziness is my nature

Leave a comment

Comments 6

pellamerethiel November 27 2012, 18:56:36 UTC
Z jakiej gry przerzuciłaś się na jaką grę? :D

I co w ogole studiujesz? XDDD

Reply

andrea_deer November 27 2012, 19:34:12 UTC
XDDD

Grałam w ItGirl, która jest tak strasznie bolesna, że nic nie mam na swoją obronę. XD Teraz gram w Dragon City, całkiem sympatyczna, ale bardzo nachalnie wrzucająca mi obrazki (więc gram tak naprawdę tylko na swoim koncie do gier, żeby ludzi nie wkurzać XD) i usiłująca mnie socjalizować na siłę.

A studiuję kulturoznawstwo ogólnie, na dwóch specjalizacjach literaturoznawstwo i twórcze pisanie (stąd to czytanie tekstów własnych na zajęciach ;))

Reply

pellamerethiel November 27 2012, 20:19:55 UTC
TWÓRCZE PISANIE. O MAMO. I jakie macie np. zadania?? :D

Reply

... się rozpisałam andrea_deer November 27 2012, 20:56:47 UTC
Różne, różniste! Na jednych zajęciach rozmawiamy w ogóle o praktyce pisarskiej, jak kreować bohaterów, wybierać tematy, o czym nie zapominać, skąd czerpać pomysły, czego unikać, itd. itp. I na tych zajęciach mamy ćwiczenia na karteczkach, które potem nam pani zabiera. Ostatnio mieliśmy wypisać jak najwięcej słów kojarzących nam się z pożegnaniem na dworcu. Potem z nich ułożyć jakieś zbitki. A potem, wciąż używając tylko tych słów, napisać scenę pożegnania na dworcu. Oczywiście, wszystkim brakowało słów, bo dopiero na końcu się dowiedzieliśmy, co będziemy z nich robić. (Zabawny fakt, większości dziewczyn podobno zawsze brakuje czasowników, za to facetom: przymiotników. Statystycznie rzecz biorąc, ale u nas w grupie się sprawdziło. Strasznie trudno się pisze bez czasowników XD ( ... )

Reply


galianoir November 28 2012, 19:51:22 UTC
Co do ostatniego - też się nad tym zastanawiałam, a potem przeczytałam Maritna i stwierdziłam, że wiedzieć, czego nie napisać to też jest sztuka.

Reply

andrea_deer November 28 2012, 21:31:40 UTC
Owszem i to wielka ;) Może w końcu przydadzą mi się na coś te moje studia i mnie trochę w tym podszkolą :)

Reply


Leave a comment

Up