Leżało mi to dłużej niżbyście uwierzyli, zanim wreszcie stwierdziłam, że może by jednak dokończyć i wrzucić. Zatem dzisiaj garść webkomiksów, które polecam z daleko mniejszym ogniem niż poprzedni
Zestaw NAJ, ale możecie je potraktować jako propozycje do trzymania pod ręką na okoliczność, gdy ma się pół godziny do zabicia, a jeszcze człowiek nie
(
Read more... )
Comments 15
(The comment has been removed)
Reply
Reply
Reply
Barwy biedy:
http://barwybiedykomiks.pl/
i Shadowshifters (to ma anglojęzyczną wersję):
http://shadowshifterscomic.com/0-cover/
Podziel się wrażeniami, jak się zapoznasz.^^
To byłam ja, Moreni:)
Reply
Dzięki! Kiciputkowe rzeczy sprawdzam od czasu do czasu, ale wolę jej główny blog. "Barwy biedy" raczej mnie nie złapały na etapie początkowych kilku(nastu?) plansz. "Shadowshifters" jeszcze nie próbowałam, odłożę na następną okazję, kiedy mnie najdzie na komiksy. :) (Ja tak raczej falami niż stale.)
Reply
Ménage à 3 mnie wyjątkowo kusi, pewnie dlatego, że trochę sitcomowe, a dobrego sitcomowego humoru mi właśnie od dłuższego czasu brakuje - serio, obleciałam wszystko, od HIMYM, przez Brooklyn Nine Nine po Community i nic mi nie może podpasować. Więc może faktycznie czas się przenieść na inne medium o.ó Death... też wygląda całkiem fajnie, tylko ten późniejszy spadek w jakości trochę mnie martwi. A Arctic parę razy wpadł mi nawet w oko :D Sympatyczna rzecz. Bo też jak coś, co ma miśka i pingwina mogłoby być niesympatyczne :3
Reply
Ménage à 3 mnie wyjątkowo kusi, pewnie dlatego, że trochę sitcomowe, a dobrego sitcomowego humoru mi właśnie od dłuższego czasu brakuje
A, no to może trafić. Znaczy ten, żeby nie przereklamować - to nie jest jakoś szczególnie ubawne i chachające do zdechnięcia, raczej w kategorii "rozczulająco sympatyczne".
Death... też wygląda całkiem fajnie, tylko ten późniejszy spadek w jakości trochę mnie martwi.
Nawet nie tyle spadek, co po prostu przesadne rozwleczenie i zapętlenie. Czytałam jednym ciągiem, nie musząc czekać na aktualizacje, a i tak pod koniec się pogubiłam o co tam właściwie chodziło...
A Arctic parę razy wpadł mi nawet w oko :D Sympatyczna rzecz. Bo też jak coś, co ma miśka i pingwina mogłoby być niesympatyczne :3Kreska fajna i ogólny klimat. Lepsze właściwie jako całość niż konkretne paski. :D ( ... )
Reply
No i dobrze, "rozczulająco sympatyczne" to właśnie to, czego szukam ^^
Jak już ogarnę, na pewno podzielę się wrażeniami :)
Reply
I od wykładowcy. ;D
(semestr wiedzy o nauczaniu języka - tyle książkowych zaległości nadrobiłam) :3
No proszę, a mówią, że studia się na nic nie przydają.
Jak już ogarnę, na pewno podzielę się wrażeniami :)
Trzymam nasłuch włączony. ;)
Reply
Leave a comment