To say the truth...

Apr 11, 2010 22:21

...I'm kinda conflicted, now that the initial shock has worn off (no, seriously, I was in a train when these news came up... and I was absolutely convinced somebody's making some extremely idiotic jokes... I just couldn't believe what I was hearing.). I'd feel like a total hypocrite crying/making a martyr of myself/acting like a poor abandoned ( Read more... )

rl

Leave a comment

waeter April 12 2010, 20:06:37 UTC
I must admit, I had fun

...Ja pooglądałam TVN 24 przez 5 minut, a potem poszłam tańczyć (wcześniej oglądałam Święto Wiosny, z absolutnie genialnym baletem, i wpadłam w nastrój na rosyjskich kompozytorów ...bardzo na czasie =='). *facepalm* I w ogóle, moje reakcje są takie, że ja chyba w ogóle suck at being human, srsly. o.o

Reply

xbrat_princessx April 12 2010, 20:24:58 UTC
My (tj. ja i dziewczyna, poznana na Magnificonie po raz drugi xD) przegadałyśmy pół konwentu gadając o różnych hetaliowych pairingach z Rosją. Tak, Rosja/Polska też. I przeglądając porniaste arty Rosja/USA jej autorstwa (ładne arty, oj ładne *g*). Poza tym... spójrz na moją torbę (a ten badge na samej górze to też, dla odmiany, Rosja. którą dostałam dzisiaj jako bonus do mangi ;)). Nie mówiąc już o tym, że rano bawiłam się na czymś w stylu karaoke. And talk about sucking at being human xP

Ech, jak napisałam w komentarzu skierowanym do Megan - czuję się bardziej obserwatorką niż uczestniczką; podobnie zresztą miałam już po śmierci JP2... Widzę, że ludzie płaczą - ba, jak pisałam, nawet współczuję rodzinom - ale tak naprawdę mnie to nie dotyczy, ja żyję dalej. Reakcje ludzi bardziej mnie... fascynują X.x'

Reply

waeter April 12 2010, 21:27:04 UTC
Reakcje ludzi bardziej mnie... fascynują X.x'

XD Dokładnie; ja ciągle siedzę przed telewizorem, dzisiaj rano przeczytałam całą Wyborczą od deski do deski, i zastanawiam się czy moja mama czasem nie myśli, że przeżywam żałobę. A skąd, ja po prostu z fascynacją obserwuję zachowania ludzi. *rozpacza nad własnym brakiem odruchów ludzkich* Przypomina mi się fragment z DDG, w którym Draco stwierdza, że nie jest w stanie się przejmować śmiercią ludzi, z którymi nic go nie łączy. Chyba obie mamy to samo. _^_'

Reply

xbrat_princessx April 13 2010, 20:53:22 UTC
*rozpacza nad własnym brakiem odruchów ludzkich*

Ty Wulkanko, Ty ;P albo po prostu obie jesteśmy totalnymi alienkami, nieprzystosowanymi do życia w społeczeństwie itd. Albo - le gasp! - mamy na siebie zły wpływ xP

Chociaż teraz np. coś czuję. A to uczucie to wkurw. O ten pomysł z Wawelem.

A Mayowy Draco to zawsze dobry punkt odniesienia :D

Reply

sen wariata cyjaneczka April 14 2010, 12:23:38 UTC
A pro po tego Wawelu... to już nawet nie jest śmieszne, to jakaś koszmarna groteska, pojęcia nie mam co się w tym kraju dzieje -_-”
najpierw ta straszliwa tragedia która miała naród i polityków rzekomo jakoś pojednać a zamiast tego nastąpiła ta cała lawina abstrakcyjnych absurdów:
teorie spiskowe na temat bogu ducha winnych Rosjan, międzynarodowe nieporozumienia ( zwłaszcza wśród zwykłych obywateli USA i z inszych dalszych państw którzy w ogóle źle odebrali wiadomości o katastrofie i np. znajomej z YouTube zaczeli przysyłać kondolencje i wyrazy wsparcia w związku z... wojną w Polsce Oo”
więc musiała im delikatnie wytłumaczyć, że ta sobotnia tragedia to nie to samo co zbrodnia Katyńska sprzed 70 lat i że nam teraz Rosjanie samolotów nie zestrzeliwują i w ogóle nie jest jak w Gruzji xp omg... serio :p ),
że o ogólnie sępim zachowaniu dziennikarzy nie wspomnę... a teraz jeszcze ten Wawel, pomysły Dziwisza, Apel Wajdy, Facebook i protesty na ulicach... no sen wariata i cyrk jakiś

Reply

witaj wśród alienów xP xbrat_princessx April 14 2010, 19:32:53 UTC
...dzieje się to, co przepowiadałam od początku. Te wszystkie podniosłe teksty o tym, że teraz polityka się uleczy, Polacy cudownie się zjednoczą i wszystko będzie pięknie i ładnie... Hahahahahaaa... Taaak, oczywiście. Dupa a nie zjednoczenie. Chyba jako naród nie jesteśmy do tego zdolni xP

a teraz jeszcze ten Wawel, pomysły Dziwisza, Apel Wajdy, Facebook i protesty na ulicach... no sen wariata i cyrk jakiś...pozostałe w miarę kojarzę... ale co z tym nieszczęsnym fejsbukiem? Tzn. widziałam, że namnożyły się grupy na nie, a ja sama przyłączyłam się do "TAK dla pochowania Kaczyńskich w piramidzie Cheopsa"... no, i tak troszkę właśnie się wdałam w pyskówkę z jakąś dziewczyną, która miała trudności z zauważeniem różnicy spuściźnie takich Mickiewicza, Słowackiego czy innego Norwida a Kaczyńskiego. Ale jakiegoś wielkiego halo nie widzę xP ( ... )

Reply

Re: witaj wśród alienów xP waeter April 15 2010, 12:31:01 UTC
Chyba jako naród nie jesteśmy do tego zdolni xP

Ale czy naprawdę myślisz, że któryś kraj na świecie ma społeczeństwo rzeczywiście zdolne do zjednoczenia na dłuższą metę? Wiesz, to naprawdę nie jest tak, że Polacy są beznadziejni a cała reszta - doskonała i zawsze zachowująca się tak, jak należy.

Reply

Re: witaj wśród alienów xP xbrat_princessx April 15 2010, 19:50:42 UTC
Nie, nie sądzę. Uroki demokracji ;) - nikt nie ma prawa zabronić wyrażania odmiennej opinii. Ale pozwól mi ponapawać się moim 'a nie mówiłaaam?' skierowanym do tych, którzy tak zachwycali się wspaniałą solidarnością Polaków, proszę xD (tak, jestem złym człowiekiem i mam teraz z tego ubaw xP)

Reply

waeter April 20 2010, 15:19:06 UTC
'a nie mówiłaaam?' skierowanym do tych, którzy tak zachwycali się wspaniałą solidarnością Polaków

Ale przecież nikt nie twierdził, że już zawsze tak będzie, i teraz, skoro Kaczyński zginął, to będzie pięknie i różowo... ...chociaż może gdyby ktoś to akurat tak postawił, to byłabym skłonna się przychylić. XDDD

Anyways, naprawdę nie przypominam sobie, żeby wśród zachwytów nad zjednoczeniem Polaków były głosy, że to jest trwała zmiana. To w sumie normalne, że w żałobie ludzie się jednoczą (bo chcą przeżywać razem) i to, że przestają się kłócić (z szacunku dla zmarłego/zmarłych) -- jak również to, że potem się z powrotem... rozjednaczają i zaczynają kłócić. Ludzkość, która się nie kłóci nie jest możliwa do zrealizowania. ;) Nie wiem, ja na to patrzę z punktu widzenia socjologicznego: normalne zjawisko, do przewidzenia, whatever, idźmy dalej. ;)

Reply

waeter April 15 2010, 12:25:20 UTC
Draco the Role Model, normalnie. xP

Ty Wulkanko, Ty ;P

Ale ja jestem w 7/8 człowiekiem! Wtf?? XPP

Reply

xbrat_princessx April 15 2010, 19:47:40 UTC
...a nie? ;P

A ja w ogóle nie jestem Wulkanką, więc się niepokoję o swój stan psychiczny ;P

Reply

cyjaneczka April 14 2010, 12:37:31 UTC
khem... dobra to ja też się przyznam, że o ile w sobotę byłam jeszcze w jakimś szoku bo to wszystko co się stało wydawało mi się po prostu takie nierzeczywiste i nierealne...
to w niedziele, już się zdrowo piekliłam na wprowadzenie żałoby bo mi się program telewizyjny i z gazetą nie zgadzał xp khem

( a w niedziele o północy mieli puścić na TVN „Zodiak” który miałam sobie WRESZCIE obejrzeć i nie przegapić xp
ale z powodów wiadomych choć dla mnie nie pojętych w związku z żałobą narodową go nie nadano zamiast tego puszczając „Frantic”... też thriller... w dodatku Polańskiego... gdzie główna postać, żeńska jest prostytutką... dobra WTH ?!
niby w jakim sensie to była sensowna zamiana ?! XD wymieniać thriller na thriller Polańskiego ?! ciekawe który spec od ramówki miewa takie genialne przebłyski lol xp gh...

chociaż i tak nic nie przebije Canal+ który prawie cały Weekend i poniedziałek puszczał w kółko „Pana Tadeusza”... )

Reply

Rany, ile wersji... ;P xbrat_princessx April 14 2010, 19:14:45 UTC
Oj, nawet mi nie mów. Dzisiaj w pracy włączyliśmy RMF FM... I po jakimś czasie nie wytrzymaliśmy i musieliśmy wyłączyć. Co 15 minut - specjalne wydanie wiadomości. I nie to, żeby to były rzeczywiście jakieś niusy, nieee... Cały czas wałkują to samo. Ja już rzygam tą całą żałobą, naprawdę. Mózg mi zaczął uszami wypływać.

Nie będę oglądać telewizji ani słuchać radia... Przynajmniej będę zdrowsza xP

Jeśli chcesz 'Zodiaka', to mogę Ci wypalić, chyba nawet mam na dysku.

Reply

Re: Rany, ile wersji... ;P cyjaneczka April 14 2010, 19:31:07 UTC
no ba :p jak masz to się piszę xD
jakieś fatum mnie z tym filmem prześladuje :p do kina nie poszłam, potem oczywiście żałowałam, na Canal+ leciał to nagrałam... ale brat sobie pożyczył płytę zanim zdarzyłam zrobić kopie ( a zawsze robie xp ) i oczywiście musiał, po prostu musiał posiać xp a ilekroć nadają teraz na tym zołzowatym TVN to przegapiam seryjnie :p argh... no fatum :p

a co do radia / TV to też się ostatnio boję włączać :p zwłaszcza jak nadają jakiś 'ekspertów od-nie-wiadomo-czego socjologów, histeryków, polityków itp' wespół z dziennikarzami, prawiących takie mądrości, że strach cytować xp

Reply

Re: Rany, ile wersji... ;P xbrat_princessx April 15 2010, 19:45:44 UTC
Ok... To daj znać, kiedy będziesz na spotkaniu, a Ci wypalę. Bo już nawet sprawdziłam i rzeczywiście znajduje się na dysku. Co prawda, nie mam pojęcia, czy to jakaś wyjątkowo dobra wersji - bo sama jeszcze nie oglądałam (a zabieram się... od dawna; w zasadzie od momentu, gdy film wszedł do kin xD) - but still... Do obejrzenia na kompie/dvd powinien się nadać ;)

Na oglądanie filmów w tv nawet z reguły się nie porywam: a) reklamyyyyy; b) godzinyyyyyy puszczania tych interesujących; c) lektoooooor xP Heh. Tak, jestem marudna xP

I weź mi nawet nie mów. Jak już pisałam poniżej Zuzannie, na weekend to się chyba muszę gdzieś zakopać (albo wynieść na działkę - co prawda, nie ma tam domku, ale przynajmniej jest totalnie odcięta od świata xP), bo nie wytrzymam tego psychicznie xP

Reply

Re: Rany, ile wersji... ;P waeter April 15 2010, 12:39:53 UTC
Nie będę oglądać telewizji ani słuchać radia... Przynajmniej będę zdrowsza xP

A nie masz jakichś zagranicznych stacji? Ja też już nie mogę zdzierżyć polskich mediów, więc uciekam do BBC (jeśli nie masz BBC w telewizji, to możesz przynajmniej posłuchać radia w internecie -- http://www.bbc.co.uk/iplayer/). Albo oglądam discovery, animal planet itp. (chociaż też - ile można xD)

Reply


Leave a comment

Up