Wilk północny
Ok.
Długo wytrzymałem, ale czas na mnie.
Cube śpi przeflancowany do sypialni i już nie charczy, nawet już nie wykasłuje obcych. Ma jeszcze gorączkę, ale ogólnie ma się mu na życie.Cube, gdy jest chory i zarazkowy, zjadliwy i zaraźliwy, ma jedną przyjemną cechę - przytula się. Meme na następny miesiąc- nie zapominać, jak to miło się czasem poprzytulać, tak sobie, po kociemu.
Składam zabawki, laptopy, kubki po herbacie/kawie/rumianku. Wyrzucam papierki po cukierkach na gardło i tony zasmarkanych chusteczek (Cube je zawsze zasmarkuje tak, że układają się w zmiażdżone kwiatki... każdy jak się zdaje ma inny styl ich "zużywania". Ciekawe co to mówi o wszechświecie). Zbieram się do spania, jak tylko uprzątnę pobojowisko w salonie.
Długi był to weekend ale owocny. Napisałem sporo, sporo przeczytałem i sporo mnie rzeczy obejrzanych poruszyło. A to zawsze dobry znak. Miałem nawet chwilę, aby nocą ciemną porozmawiać z wilkami, z koralgolem. Nocne wilków rozmowy, powinniśmy to kiedyś wydać, przyszłe pokolenia miałoby się z czego pośmiać :) Kolejne meme- rozmawiać jak najwięcej z zaprzyjaźnionymi wilkami, nieważne czy w czasie kalifornijskim czy europejskim.
Ale teraz, przyjaciele, Rzymianie, rolnicy, użyczcie mi na chwilę swego ucha, albowiem przyszedłem powiedzieć wam dobranoc :) i życzyć udanej, bezkaszlowej, spokojnej nocy.
Idę spać. Krasnoludki w mojej głowie chyba pozwolą mi na sen dłuższy niż 4 godziny. Piękny księżyc tej nocy nad naszymi wzgórzami wisi.
Dobranoc.
Długo wytrzymałem, ale czas na mnie.
Cube śpi przeflancowany do sypialni i już nie charczy, nawet już nie wykasłuje obcych. Ma jeszcze gorączkę, ale ogólnie ma się mu na życie.Cube, gdy jest chory i zarazkowy, zjadliwy i zaraźliwy, ma jedną przyjemną cechę - przytula się. Meme na następny miesiąc- nie zapominać, jak to miło się czasem poprzytulać, tak sobie, po kociemu.
Składam zabawki, laptopy, kubki po herbacie/kawie/rumianku. Wyrzucam papierki po cukierkach na gardło i tony zasmarkanych chusteczek (Cube je zawsze zasmarkuje tak, że układają się w zmiażdżone kwiatki... każdy jak się zdaje ma inny styl ich "zużywania". Ciekawe co to mówi o wszechświecie). Zbieram się do spania, jak tylko uprzątnę pobojowisko w salonie.
Długi był to weekend ale owocny. Napisałem sporo, sporo przeczytałem i sporo mnie rzeczy obejrzanych poruszyło. A to zawsze dobry znak. Miałem nawet chwilę, aby nocą ciemną porozmawiać z wilkami, z koralgolem. Nocne wilków rozmowy, powinniśmy to kiedyś wydać, przyszłe pokolenia miałoby się z czego pośmiać :) Kolejne meme- rozmawiać jak najwięcej z zaprzyjaźnionymi wilkami, nieważne czy w czasie kalifornijskim czy europejskim.
Ale teraz, przyjaciele, Rzymianie, rolnicy, użyczcie mi na chwilę swego ucha, albowiem przyszedłem powiedzieć wam dobranoc :) i życzyć udanej, bezkaszlowej, spokojnej nocy.
Idę spać. Krasnoludki w mojej głowie chyba pozwolą mi na sen dłuższy niż 4 godziny. Piękny księżyc tej nocy nad naszymi wzgórzami wisi.
Dobranoc.