Św. Jan Damasceński: „przystąpmy więc do nauczyciela niefałszywego: do prawdy”

May 25, 2015 16:25




Nie ma nic cenniejszego od poznania: jeżeli bowiem poznanie jest światłem duszy rozumnej, to brak poznania jest ciemnością. Jak bowiem brakiem światła jest ciemność, tak brakiem poznania jest ciemność rozumu. Nierozumnym właściwa jest niewiedza, rozumnym zaś - poznanie. Ten więc, kto nie posiada poznania, będąc z natury zdolny do poznania i zdobywania wiedzy, chociaż według natury jest rozumny, to z powodu zaniedbania i lekkomyślności duszy jest gorszy od stworzeń nierozumnych. Poznaniem zaś nazywam prawdziwe poznanie rzeczy istniejących. Jeżeli zaś poznanie dotyczy rzeczy istniejących, to fałszywe poznanie jest poznaniem jakby nieistniejącego i jest bardziej niewiedzą niż poznaniem, fałsz bowiem nie jest niczym innym jak czymś nieistniejącym. Skoro żyjemy nie samą nagą duszą, lecz tak, jakby pod zasłoną ciała ukryta była nasza dusza, to posiada ona rozum widzący i poznający, jak oko nabywający i przyjmujący poznanie i wiedzę o bycie - nie od siebie zaś dusza posiada poznanie i wiedzę, lecz potrzebuje pouczającego - przystąpmy więc do nauczyciela niefałszywego: do prawdy. (20) Chrystus zaś jest uosobioną Mądrością i Prawdą, w Nim są ukryte wszystkie skarby wiedzy [1] oraz jest On Mądrością i Mocą Boga Ojca [2]. Posłuchajmy przez Pisma Boże Jego głosu i nauczmy się prawdziwego poznania wszystkiego, co istnieje. Przystępując zaś do tego, zbliżajmy się w skupieniu i czystym sercem, nie otępiając przez namiętności intelektualnego oka naszej duszy. Albowiem zaledwie ktoś mógłby nawet najbardziej czystym i przejrzystym spojrzeniem oka wyraźnie utkwić spojrzenie w prawdzie. Jeżeli bowiem światło, które jest w nas, czyli umysł, jest ciemnością, to jak wielka jest ciemność! [3] Przystąpmy więc całą duszą i rozumem. Ponieważ nie jest możliwe zobaczyć coś wyraźnie, przenosząc wzrok i rozpraszając uwagę na różne rzeczy widzialne, trzeba uważnie skierować oko na jedną rzecz oglądaną. Tak i my, odrzuciwszy każdy niepokój umysłu, nieskalani materią przystąpmy do prawdy. Przystępując zaś i przybywając do bram, nie poprzestawajmy, lecz mocno pukajmy, żebyśmy mogli zobaczyć, gdy otworzą się nam drzwi pokoju małżeńskiego, jego piękno wewnętrzne. Brama jest pismem, pokój zaś wewnątrz bramy oznacza ukryte w nim piękno myśli, czyli Ducha prawdy. (41) Pukajmy mocno, inaczej mówiąc, poznajmy to raz, po raz drugi, wiele razy i tak zagłębiając się, znajdziemy ten skarb wiedzy i będziemy rozkoszować się pełnią. Będziemy szukać, badać, dociekać, wypytywać. Każdy bowiem, kto prosi - otrzyma, kto szuka - odnajdzie, a kołaczącemu otworzy się [4] oraz: zapytaj ojca swego i odpowie tobie, i starsi twoi w poznaniu powiedzą tobie [5]. Jeżeli więc będziemy miłośnikami nauki, będziemy wiele wiedzieć [6], bo z natury rzeczy wszystko da się osiągnąć przez staranność i trud, ale - i to przede wszystkim i po wszystkim - przez łaskę daną od Boga.

Św. Jan Damasceński, Dialektyka albo rozdziały filozoficzne. O herezjach, przekł. i oprac. A. Zhyrkova, Kraków 2011, s. 35-36.

[1] Kol 2, 3.
[2] 1 Kor 1, 24.
[3] Mt 6, 23.
[4] Mt 7, 8.
[5] Por. Pwt 32, 7.
[6] Isokrates, Ad Demonicum 4.

Św. Jan Damasceński, „przystąpmy więc do nauczyciela niefałsz

Previous post Next post
Up