Mar 03, 2012 02:01
44 wpisy, 27 tagów (najczęściej używane: #blablanie, #recenzje, #książki), 6 userpiców (o których i tak rzadko kiedy pamiętam, ale ten z Gagą uwielbiam). Całkiem dobry wynik, szczególnie jeśli wziąć pod uwagę moją niemożność do skupienia się na dłużej na jednym pomyśle czy projekcie.
Ten żurnal powstał po to, żebym miała gdzie wrzucać skrawki z tego, co piszę, żeby motywowało mnie "rozliczanie się" przed innymi i gratyfikacja, jeśli ktokolwiek to przeczyta. W efekcie kilka zamieszczonych tekstów głęboko schowałam, nie dając ludziom szansy na ich przeczytanie, a te, które w ogóle się tu znalazły, to, powiedzmy, mniej-więcej fanfiki. Z jednego z nich jestem ogromnie zadowolona, co nie zmienia faktu, że to tekst bardzo hermetyczny i bardzo osobisty, nie nadający się do publikowania gdziekolwiek.
Można zatem powiedzieć, że mi się nie udało. W końcu - zamiast pisać teksty, piszę o tekstach. Ale mniejsza z tym; jest coś ważniejszego i bardziej niespodziewanego, czego nie mogę nie uwzględnić w tym podsumowaniu.
Są osoby, które tu zaglądają, które poznałam dzięki żurnalowi i z którymi bardzo fajnie wymienia się myśli. Oraz - które wyciągnęły mnie z otchłani lurkerstwa. :D Nowe znajomości, uczestnictwo w fantastyczno-fanowskiej blogosferze i fakt posiadania czytelników to te aspekty pisania żurnala, które cieszą mnie najbardziej. Tak więc źródło motywacji jest i bije całkiem mocno. Dziękuję wszystkim, którzy tu zaglądają, bo bije właśnie dzięki wam. :)
keri prywatnie