Okay pora teraz na moją notkę po spędzeniu weekendu w Warszawie.
W piątek impreza urodzinowa Byeola, fantastyczne drinki i widok na pałac kultury przez cała noc. Później wracanie nocnym do mieszkania i ściskanie się na łóżku w 4 osoby. Rodzinne spotkania XD
Oczywiście nie wyrobilam się z masą rzeczy które miałam zrobić, prawie zwymiotowałam ze stresu przed samym zlotem i przeżyłam spotkanie z panami policjantami podejrzewającymi nas o protest.
I wiecie co? VIP to najlepszy fandom jaki znam. Naprawdę. I bawiłam się z nimi przecudownie.
Szczerze spotykamy się zbyt rzadko!
No i teraz mały pic spam XD
Nasza flaga, wersja ostateczna i toi toi w tle XD Jestem z niej niesamowicie dumna.
Spotkaliśmy się, poszliśmy na fantastyczne jedzenie i wylądowaliśmy w Centrum Kultury Koreańskiej
I dzięki nim mieliśmy okazję oglądać BIG SHOW 2011 w niesamowitej rozdzielczości i jakości. Fantastyczna sprawa!
I te wszystkie odśpiewane razem piosenki! <3
Mam nadzieję, że na następny raz będzie nas zdecydowanie więcej. Zwłaszcza, że teraz na pomysł zwołania większej ilości wpadliśmy zaledwie trochę przed zlotem. Pokażmy, że też istniejemy XD
A co do reszty to spędzam masę wspaniałych chwil z
nuromanticistW tym różne kuchenne rewolucje i odstresowywanie się na papierosie w parku. I ogólnie to jest wesoło. Na czwartek oddaje pierwszą stronę mojej pracy licencjackiej, zapisałam sie na dwa dodatkowe języki które aktualnie prezentuja sie w formie angielski, niemiecki, rosyjski, norweski, migowy, japoński i moje własne skrobanie w koreańskim. No i pora kopnąć się w tyłek bo...
Yabai yabai yabai!