Kac psychiczny

May 30, 2009 23:21

Cały dzień dzisiaj snuję się po domu. Nie mogę się skoncentrować pomimo kilku kaw i kochanej herbaty (9 skarbów Chin w końcu pojawiło się w herbaciarni). Wpuściłam kilka kropel olejku bazyliowego do kominka aromaterapeutycznego (tak ładnie ten olejek pachniał, gdy go kupowałam!), a po dziesięciu minutach musiałam wywietrzyć pokój, bo zapach nagle ( Read more... )

blabla, dziennik

Leave a comment

magda2em May 31 2009, 06:18:59 UTC
Bo piwo działa zamulająco, niezależnie od ilości, w jakich się je wypiło... przynajmniej ja tak mam. A do tego to jest TA pora roku, kiedy nigdy się człowiekowi nic nie chce robić i się tylko snuje ;)
M.

Reply

sonnentau May 31 2009, 10:16:58 UTC
Ale wiesz, ja wypiłam piwo w piątek, a przez całą, calutką sobotę byłam zmulona? No halo. :D

A w ogóle to fajnie grzmi. *_* Koooocham burze!

Reply

magda2em May 31 2009, 10:21:55 UTC
Ja czasem jestem po piwie dwa dni zamulona... Kac z wydłużonym czasem działania? xD

Uwielbiam burze, po burzy jest takie fantastyczne powietrze ^^'
M.

Reply

sonnentau May 31 2009, 10:40:37 UTC
Ale jaki kac, to tylko trzy piwa! xD

Powietrze pachnie ozonem. *_*

Reply

magda2em May 31 2009, 11:30:32 UTC
Ja miewałam takie zamulenia i po jednym piwie ^^' Wszystko jeszcze zależy od tego, jakie to piwo, czy prawdziwe, warzone, czy świństwo z koncentratu i spirytusu, jakich coraz więcej w sklepach. Prawdziwego piwa coraz mniej już jest, niestety :(
M.

Reply

sonnentau May 31 2009, 12:16:37 UTC
Hmmm, chwila... Był jeden desperados, jeden paulaner (dobre *_*) i jedno jeszcze jakieś, nie pamiętam jakie. xD
A w ogóle to w lipcu jadę do Niemiec, stolicy piwa. :D (Znaczy wtedy, gdy Czechy są zmęczone i nie chcą być stolicą piwa.)

Reply


Leave a comment

Up