Jun 04, 2009 13:50
Umarł mi świnek morski, Trusiek.
Ja wiem, to sentymentalne, idiotyczne, dziecinne. Ale i tak poryczałam się jak głupia... Ale trudno nie przywiązać się do stworzonka, które jest z Tobą sześć lat. Dłużej, niż niejeden tzw. 'przyjaciel'.
22 maja 2003- 4 czerwca 2009