Urororodziny Nilc :) [post in Polish]

May 19, 2006 00:07

Wszystkiego, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, kochana le_mru!! ::ściska mocno:: Najcieplejsze, najserdeczniejsze życzenia. Zaś co do 'prezentu'...

Po pierwsze - le_mru - wiem, że nie jest to konwencjonalny prezent urodzinowy. Za dużo w nim - no cóż, śmierci, a za mało elementów radosnych, tortów, świeczek, alkoholu, takich tam. Ale stawanie się ( Read more... )

birthdays, lost, fandom, fanfiction

Leave a comment

katty_blake May 19 2006, 11:11:58 UTC
Bardzo ciekawe. Świetnie napisane, aż wstydzę się mojego... coś. Chyba to po prostu usunę, a na celownik wezmę kogoś innego XD
Wracając do rzeczy - śliczny prezent urodzinowy, zazdroszczę Nilc. I zadroszcze również tobie, Novinho - świetnych pomysłow i pięknego wykonania. Cztery żywioły, które nieodmiennie są częścią zycia - genialne w swojej prostocie. A ja sama od zawsze miałam sentyment do wody.

Reply

novin_ha May 19 2006, 14:22:54 UTC
Bardzo dziękuję :D Miło, że tak życzliwie odniosłaś się do 'rywalki' ;) Bo przecież nie o rywalizację w tym wszystkim chodzi, ale o zabawę.

Dlatego też uważam, że nie powinnaś z powodu tego, że obie zamordowałyśmy biedną Kate, od razu swojego usuwać. To nie konkurs, ale wyzwanie - chodzi o zabawę i jedyną osobą, którą należy prześcignąć, jest osoba Własna ;)

Jeszcze raz bardzo dziękuję za komentarz i życzę powodzenia w dalszym mordowaniu - eee, pisaniu.

Ja mam sentyment do Ziemi ;)

Reply

katty_blake May 19 2006, 15:34:17 UTC
Masz całkowitą rację - tu chodzi o dobrą zabawę. I nigdy nie pomyslałam o tobie jako o rywalce - po prostu w mniej więcej tym samym czasie postanowiłyśmy ubić tę samą osobą :] Nie, nie wierzę, że istnieje takie coś, jak zbieg okoliczności - wszystko ma jakiś powód i jest ze sobą powiązane ;)
Twoja wersja śmierci Kate jest lepsza, więc ja zabieram się za Michaela. *ogradza Mike'a płotem* Nie tykać, mój ci on!

P.S. Ja kocham wodę samą w sobie, jako substancję i żywioł, ale drabble "Woda" też prześliczna. I "Ogień" - coś zupełnie innego, nie wyspa, a dawne czasy.

Reply

novin_ha May 21 2006, 19:53:38 UTC
Masz przerażającą definicję śliczności, biorąc pod uwagę, że w wodzie wytłukłam połowę wyspy i to w boleściach i smrodzie XD

"Ogień" był tym, od czego zaczął się pomysł na opowiadanie. Pomyślała - cholera, niewiele brakowało, oglądając tamten odcinek :D

Reply

pellamerethiel May 22 2006, 21:12:42 UTC
Fantastyczne są te śmierci, gratuluję. :))))
Najbardziej podobał mi się ten ostatni fragment, był po prostu rewelacyjny. Kate, śmierć Hurleya, liczby, te dni, które przypominają jej o tym, że Wyspa nie jest wszystkim... Mój najulubieńszy cytat:
"Te dni sprawiają nawet większy ból niż rocznica śmierci Sawyera i Jacka (umierając tego samego dnia ostatecznie udowodnili, że na nikim nie można polegać)" *gasp*
"Powietrze" też świetne, takie bardzo na czasie. Oj, tego Michael chyba by już nie dał rady zatuszować, nie ma nigdzie Gale'a, na którego możnaby zwalić winę...
"i nie wie, że pod wodą nie ma koni, nie wie, czym jest woda, bo czuje pod stopami ziemię. "To zdanie również bardzo mi się spodobało. Możnaby powiedzieć, że zostało namalowane, jest takie... plastycznie i doskonałe. :DDD ( ... )

Reply

novin_ha May 22 2006, 21:28:53 UTC
Och, dziękuję! Dziękuję, dziękuję, "Ziemia" ma takie zakończenie lekko narcystyczne - autorce się podoba i czuje się przez nie niemal mądra, więc miło mi, że komuś też się podoba. Ukłony dla dark_vanessa która to pocięła tak, że nie jest za bardzo rozdęte.

Och biedna, boisz się o Jacka? ;p Nie zabiją go raczej, Ameryka ;D

Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za komentarz. Już i tak wszyscy wiedzą, żem review slut, co się mam ukrywać ;>

Reply

pellamerethiel May 22 2006, 21:40:07 UTC
Boję się o to, co może zajść w finale - holy crap, jeszcze Inni zwiną Jacka, Kate i Sawyera i przez pół trzeciego sezonu nie będziemy wiedzieli co się z nimi dzieje... Nie powinnam czytać tych internetowych teorii. ;DD
"Ziemia" fantastyczna, ale i tak najbardziej podobało mi się "Życie". :) Pisz więcej!!!! :)

Reply

novin_ha May 22 2006, 21:45:28 UTC
Wiesz, nie ma chyba większego komplimentu dla autora niż usłyszeć "pisz więcej".

Dziękuję.

(myślisz, że zwiną? ::zanosi się dzikim śmiechem:: Ale jak ich w trójkę zwiną to widzisz już tę pożywkę dla threesome fików?! Ja widzę i drżę!)

Reply

pellamerethiel May 24 2006, 23:57:26 UTC
Taaak... tylko po co Hurley?
Inni będą mieli z nimi rozrywkę, oj, będą... Może po prostu spragnieni są trójkącików... ;)

Reply

novin_ha May 26 2006, 09:19:24 UTC
A już widziałaś finał?

::giggles madly::

Reply

pellamerethiel May 26 2006, 13:41:37 UTC
Nie! Nie spoileruj!:P
Właśnie piję za oblane (czwarty raz) prawko jazdy i odpadal finał. ;)

Reply

novin_ha May 26 2006, 14:21:06 UTC
Oj, nie śmiałabym spoilerować, ja tylko... chichoczę.

];->

Reply

pellamerethiel May 26 2006, 15:45:15 UTC
Juz obejrzałam.
Faktycznie *giggles*. :D
Ale nie wiem jak ja przeżyję do października...

Reply

novin_ha May 26 2006, 16:13:25 UTC
No... może być ciężko. Ja będę powtarzała oba sezony :D

Udders wiedzą, co to znaczy OT3, apparently. I Hurley przeszkadzał ;D

Reply

pellamerethiel May 26 2006, 16:24:16 UTC
Na szczęście tvp1 planuje powtórkę 1 sezonu... Zawsze to coś. :D
Zgadzam się. Padłam przy tym, jak go odeslali. :P

Reply


Leave a comment

Up